Zdjęcie: Sebastian Fiedorek / Rzeszów News
Reklama

Do trzech razy sztuka, czy dołożyć brakujące pieniądze? Przed takim dylematem stoi miasto, bo kolejny przetarg na remont parku przy ul. Rycerskiej w Rzeszowie nie chce być „pokorny”.

W  pierwszym postępowaniu przetargowym żadna firma się nie zgłosiła, w drugim tylko jedna i zaoferowała więcej, niż miasto planowało wydać na rewitalizację parku przy ul. Rycerskiej. Tą firmą jest Garden Designers z Lublina, która zażyczył sobie za swoje usługi 4,2 mln zł, czyli o 500 tys. zł więcej niż zakładał ratusz. Prawdopodobnie brakujące pieniądze zostaną dołożone.

W ramach rewitalizacji parku, która potrwa około dwóch lat, powstaną m.in. dwie fontanny, zostaną wykonane dodatkowe nasadzenia, czy odnowi się alejki. Ostatni remont parku przeprowadzono w 2013 roku. Wybudowano wówczas 300 metrów alejki, przy której ustawiono jedenaście ławek.

Warto przypomnieć, że miasto za wyremontowanie rzeszowskich parków bierze się już od jakiegoś czasu, ale wiatr wieje im w oczy. Jeszcze w ub. r. był plan, aby wyremontować park przy ul. Dąbrowskiego, czyli Ogrodu Miejskiego im. Solidarności. Apelowali o to  m.in. mieszkańcy Rzeszowa i radny Marcin Deręgowski (PO), a samo miasto snuło już wizję tego, co można w parku zrobić. Wykonanie remontu warunkowało wówczas pozyskanie pieniędzy z programu „Polska-Białoruś-Ukraina”.

Pieniądze te jednak przepadły, ponieważ Rzeszów składał wówczas wniosek o dofinansowanie z ukraińskim miastem Kołomyja, które sprawę zawaliło. Wówczas miasto obiecało, że będzie remontować parki z oszczędności poprzetargowych, gdzie właśnie najpierwszy ogień miał iść park przy ul. Rycerskiej.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama