Zdjęcie: Artur Pawlak (artellliii72) z Pixabay
Reklama

Dane GUS pokazują, że Podkarpacie należy do najbardziej zielonych województw w kraju. Blisko połowa województwa podkarpackiego objęta jest prawną ochroną przyrody.

Z drugiej jednak strony, zauważamy spadek powierzchni chronionych prawnie względem 2023 roku.

Prawie połowa regionu pod ochroną

Podkarpacie wyróżnia się w skali kraju wyjątkowym bogactwem przyrodniczym. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2024 r. obszary prawnie chronione zajmowały 800,9 tys. ha naszego województwa. Stanowi to 44,9 proc. powierzchni całego Podkarpacia. To czwarte miejsce w Polsce pod względem udziału terenów chronionych.

– Największy udział obszarów prawnie chronionych w ogólnej powierzchni odnotowano w województwie świętokrzyskim – 65,0 proc., a najmniejszy w dolnośląskim – 18,7 proc. – czytamy w raporcie Urzędu Statystycznego w Rzeszowie.

Różnorodność form ochrony

W granicach województwa znajduje się wiele obszarów chronionych prawnie, w tym m.in.:

  • parki krajobrazowe (283,7 tys. ha)
  • dwa parki narodowe – Magurski i Bieszczadzki – (46,0 tys. ha)
  • rezerwaty przyrody (11,5 tys. ha)
  • obszary chronionego krajobrazu (469,1 tys. ha)

Dodatkowo, na terenie regionu odnotowano także 2,3 tys. pomników przyrody. 

Reklama

– W 2024 r. na 100 km² powierzchni województwa podkarpackiego przypadało 13 pomników przyrody – czytamy w raporcie US w Rzeszowie.

Zdjęcie: raport Urzędu Statystycznego w Rzeszowie

Ostoja rzadkich gatunków

Podkarpacie to bezpieczne schronienie dla wielu chronionych gatunków zwierząt. W 2024 roku żyło tu 775 żubrów (2. miejsce w kraju), a także największa liczba niedźwiedzi – 339 osobników, wilków – 1396 oraz rysi – 334 sztuki.

Spadek powierzchni chronionej

W porównaniu z rokiem 2023 powierzchnia obszarów prawnie chronionych zmniejszyła się o 817,71 ha. W głównej mierze jest to spowodowane redukcją terenów parków narodowych aż o 779,81 ha.

(oprac. MK)

Czytaj więcej:

Utrudnienia na skrzyżowaniu ul. Krzyżanowskiego i al. Armii Krajowej. Potrwają niemal dwa tygodnie

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama