Zdjęcie: Policja.pl

Koszmar w Rudniku nad Sanem w powiecie niżańskim. Kobieta zabiła dwoje swoich dzieci, a potem popełniła samobójstwo!

Do tragedii doszło we wtorek w południe w przysiółku Chałupki. – Mamy do czynienia ze zdarzeniem kryminalnym. Nie żyją trzy osoby, w tym dwoje małoletnich dzieci. Na miejscu zdarzenia trwają intensywne czynności śledcze – mówi nam Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. 

Według nieoficjalnych informacji do dramatu doszło, gdy chwilę wcześniej do domu kobiety i przebywającej z nią dwójki dzieci przyszedł ich ojciec wraz z kuratorem sądowym. Mieli ze sobą sądowy nakaz przekazania dzieci pod opiekę ojca. Matka nie chciała otworzyć drzwi, potem miała zaatakować nożem kuratora, uciekła z dziećmi do łazienki i tam się zamknęła. 

To właśnie w łazience rozegrał się dramat. Gdy ojcu w końcu udało się wejść do środka, w łazience zobaczył zakrwawione dzieci i ich matkę. Mimo reanimacji, ich życia nie udało się uratować. Prawdopodobnie mamy do czynienia z samobójstwem rozszerzonym. Na miejscu tragedii pracuje policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora.

W środę policja podała, że matka kobieta miała 41 lat, a jej dzieci 4 i 6 lat. Rodzice byli rozwiedzeni. Ojciec przyjechał po dzieci z Niemiec. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama