Niecodzienne zdarzenie drogowe w Rzeszowie. W niedzielę rano kierowca BMW doprowadził do zepchnięcia ze skarpy dwóch samochodów.
O zdarzeniu, do którego doszło przy ul. Bieckiej na osiedlu spółdzielni Projektant, poinformowali nas Czytelnicy, od których otrzymaliśmy zdjęcia. Policjanci mówią nam, że do zdarzenia doszło ok. godz. 4:00 rano.
– Kierowcę BMW poniosła “ułańska fantazja”. Nie zapanował nad prowadzonym pojazdem, nie zdołał ominąć aut na parkingu i uderzył w stojące tam dwa samochody. Najpierw w audi. Siła uderzenia była tak duża, że audi uderzyło jeszcze w nissana – mówią funkcjonariusze.
Samochody stoczyły się ze skarpy. Nikomu nic się nie stało, ale policjanci próbują ustalić kierowcę BMW. – Przed przyjazdem naszych funkcjonariuszy oddalił się z miejsca zdarzenia. Ustalamy teraz personalia kierowcy – dodają policjanci, którzy podejrzewają, że sprawca był pijany.
– Ustaliśmy już nazwisko właściciela auta, ale nie wiemy jeszcze, czy to on kierował BMW. Na razie nie udało nam się do niego dotrzeć. Nikt nie otwiera drzwi domu – powiedział nam po południu Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
Na miejsce zdarzenia przyjechał samochód pomocy technicznej, który wyciągnął uszkodzone samochody.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
Skończą się nocne rajdy Ukraińców,choć srebrna beta z niebieską klapą z tylu jeszcze mu została,brawo Ty !
BMW – radość z jazdy
To pewnie Bohater osiedla co przy próbie samobójstwa pojechał na izbę……
Powinien pan z Jackiewiczem współpracować.
tam jest zakaz parkowania!!! stoi znak
Czyli jakby to był pojazd innej marki to już by było spoko, tak? Wtedy była by wina mokrej nawierzchni itd.
BMW i wszystko jasne. Nocny sąsiad ze wschodniej granicy. To musiało się tak skończyć.
Pewnie sąsiad za wschodniej granicy….
W tym miejscu nie ma parkingu. Może w końcu odzwyczają się tam parkować bo ciężko przez ten zakręt zawsze przejechać.
BMW to wszystko tłumaczy …
Comments are closed.