Dramat w podsanockim Porażu. W sobotni wieczór pijany 40-letni kierowca audi potrącił idące poboczem dwie 14-letnie dziewczynki. Życia jednej z nich nie udało się uratować.
Do wypadku doszło około godz. 21:20 przy ulicy Karpackiej. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kierowca audi jechał drogą powiatową w kierunku Zagórza.
– Najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie potrącił dwie 14-letnie dziewczynki. Następnie samochód wjechał do rowu, kierowca wysiadł z audi i pieszo uciekł w kierunku lasu. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez policjantów – mówi podkom. Dominika Kopeć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Sprawcą okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu leskiego. Pomimo podjętej reanimacji, życia jednej z 14-latek z powiatu sanockiego nie udało się uratować. Druga została przewieziona do szpitala. Jak się okazało, kierowca audi był pijany, miał 0,92 prom. alkoholu w organizmie. Pobrano od niego także krew do badań.
Na miejscu wypadku policjanci wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora. Trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności tragedii. 40-letni mężczyzna został zatrzymany.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl