– Stan wojenny był zbrodnią popełnioną na narodzie polskim przez komunistyczną partię pod wodzą generała Jaruzelskiego – mówił Roman Jakim, szef rzeszowskiej „Solidarności”, podczas obchodów 42. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.

Zdjęcia: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

Obchody przypominające wydarzenia z 13 grudnia 1981 roku rozpoczęły się w Rzeszowie rano od złożenia kwiatów i zapalenia zniczy pod obeliskiem Adama Matuszczaka przy rzeszowskiej „Solidarności” przy ulicy Matuszczaka.

 

To była straszna noc 

W południe w Farze odprawiono mszę świętą w intencji ojczyzny i ofiar stanu wojennego. Mszy przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba. W nabożeństwie wzięli udział m.in. marszałek Władysław Ortyl, posłanka PiS Ewa Leniart oraz działacze „Solidarności”. 

Ks. Ireneusz Folcik w trakcie homilii przypominał o wydarzeniach sprzed 42 lat. W trzecią niedzielę adwentu przed rzeszowską katedrą pojawiły się samochody ZOMO.

– Przychodzili kolejni ludzie w trakcie kolejnych mszy świętych. Dowiedzieliśmy się, że była to noc, gdy do drzwi zaczęli dobijać się obcy ludzie, grozili pistoletami, włamywali się łomem, wyciągali ludzi z łóżek, nie patrząc na płaczące dzieci – wspominał duchowny. 

Mówił też o osobach aresztowanych, zwolnionych z pracy, bezpodstawnych oskarżeniach, który doprowadziły do tego, że w okresie stanu wojennego internowano 10 tysięcy działaczy opozycji antykomunistycznej, blisko 100 osób straciło życie. 

Ofiarami stanu wojennego były też dzieci, które zamarzły w inkubatorach, bo odcięto od nich prąd. – Chorzy, którzy umarli, bo nie zdążyli dojechać ani dodzwonić się – przypominał ks. Ireneusz Folcik. Ofiarami byli też górnicy Kopalni Wujek, ks. Jerzy Popiełuszko.

 

Pamiętać o sile jedności

W trakcie mszy Roman Jakim, lider rzeszowskiej „Solidarności” mówił, że stan wojenny był również „naruszeniem praw i wolności które są fundamentem demokratycznego społeczeństwa”. Zwrócił uwagę, że to „S” przyczyniła się do zakończenia stanu wojennego.

– Otworzyła drogę do odzyskania niepodległości – podkreślał Jakim, dodając, że obchody o wprowadzeniu stanu wojennego mają przypominać o ofiarach stanu wojennego. 

– Wciąż należy dbać o wolność słowa i prawa obywatelskie oraz pamiętać o sile jedności. Ta rocznica powinna przypominać, że Polska jest krajem, który zawsze będzie dążył do wolności i sprawiedliwości – powiedział Roman Jakim. 

Po mszy jej uczestnicy złożyli kwiaty pod krzyżem misyjnym. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama