Fałszywy alarm bombowy przy ulicy Rzecha w Rzeszowie, gdzie w czwartek przed południem wykopano podejrzany przedmiot. Sądzono, że to może być mina.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 10:50. Wynikało z niego, że podczas prac ziemnych operator koparki wykopał przedmiot przypominający minę – mówi nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Na miejsce wysłano policyjny patrol oraz policyjną grupę rozpoznawczo-pirotechniczną. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i ustalali, co w ziemi się znajdowało. Nie było konieczności ewakuacji.
– To był fałszywy alarm. W ziemi był metalowy przedmiot, ale to nie była mina – przekazał nam po 12:00 nadkom. Szeląg.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl
Reklama