Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy zaatakowali przypadkowych mieszkańców Wydrzy w powiecie tarnobrzeskim. Jeden z pokrzywdzonych został uderzony szklaną butelką w głowę.
W ubiegłą niedzielę dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu otrzymał zgłoszenie o pobiciu mężczyzny w Wydrzy w gminie Grębów. Z jego relacji wynikało, że wracając do domu, został zaczepiony przez nieznanych mu mężczyzn i pobity. Jeden z napastników uderzył go szklaną butelką w głowę.
Pokrzywdzony zapamiętał rysopisy mężczyzn i przekazał je policjantom. W tym czasie dyżurny policji odebrał kolejny telefon od mieszkańca Wydrzy, który jadąc rowerem został zaczepiony przez nieznanych mu mężczyzn. Grozili mu pobiciem, następnie odjechali autem. Rysopisy sprawców odpowiadały tym, które przekazał pobity pieszy.
Już po kilku minutach mundurowi zatrzymali osobowego volkswagena. Do policyjnego aresztu trafili trzej mężczyźni: 22-letni mieszkaniec Tarnobrzega, 29-letni mieszkaniec gminy Nowa Dęba i 26-latek z powiatu niżańskiego. Żaden z nich nie potrafił racjonalnie wyjaśnić, dlaczego zaczepiali przechodniów i ich atakowali.
– Jeden z zatrzymanych twierdził, że chciał tylko poćwiczyć boks – relacjonuje podinsp. Beata Jędrzejewska-Wrona, rzecznik KMP w Tarnobrzegu.
Policjanci ustalili też, że 22-latek jest poszukiwany przez sąd trzema listami gończymi. Miał on do odsiadki 2 lata więzienia. Młody mężczyzna trafił do zakładu karnego. Wszystkim trzem sprawcom funkcjonariusze przedstawili łącznie 6 zarzutów. 26-latek i 29-latek mają policyjne dozory oraz zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.
Mężczyznom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl