Zdjęcie: Twitter.com / Krzysztof Sobolewski

– Przez 8 lat rządów PO-PSL pieniądze przeciekały przez ręce rządu i Polaków – mówili politycy PiS w niedzielę w podrzeszowskiej Jasionce, gdzie przyjechała „cysterna wstydu PO-PSL”. 

„Cysterna wstydu” to kolejna akcja PiS, która ma pokazywać, jak przez osiem lat rządów PO-PSL były marnotrawione pieniądze polskich podatników. PiS wynajęło cztery cysterny, na których są wizerunki liderów PO i PSL: Grzegorza Schetyny i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jedna z tych cystern w niedzielę przyjechała do Jasionki koło Rzeszowa. 

Politycy PiS powtarzają, że w okresie rządów PO-PSL Polska straciła 68 mld zł, a każdego dnia do Polski wjeżdżało ok. 600 nielegalnych cystern z paliwami. PiS twierdzi, że dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego, teraz do Polski wjeżdża już „tylko” ok. 150 „lewych” cystern. 

– Cały czas kontynuujemy proces uszczelniania wpływów budżetowych – mówił w Jasionce Krzysztof Sobolewski, lider rzeszowskiej listy PiS w wyborach parlamentarnych.

„Twarzami” Bury i Rynasiewicz 

Na Twitterze napisał, że podkarpackimi „twarzami” „cystern wstydu” są dwaj byli liderzy PO i PSL w regionie: Jan Bury i Zbigniew Rynasiewicz. Bury w czasach rządów PO-PSL był wiceministrem skarbu państwa, a Rynasiewicz wiceministrem infrastruktury. Obaj zniknęli z życia politycznego, gdy ujawniono ich związki z „aferą podkarpacką”. 

W niedzielę w Jasionce przy „cysternie wstydu” pojawili się też inni politycy PiS: Marcin Fijołek, Halina Szydełko (oboje również startują w wyborach do Sejmu) oraz szef partii w regionie rzeszowskim Władysław Ortyl, marszałek podkarpacki. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– „Cysterna wstydu” jest symbolem tego, jak przez osiem lat rządów PO-PSL pieniądze przeciekały przez ręce rządu i Polaków. Pieniądze, które mogły służyć Polsce i inwestycjom. Niestety, przez nieudolność, brak działań ze strony Ministerstwa Finansów, ze strony ówczesnego rządu, miliardy złotych były marnowane – mówił w Jasionce Marcin Fijołek. 

8 budżetów inwestycyjnych 

Władysław Ortyl stwierdził, że 68 mld zł, które wyciekło z budżetu państwa, jest tak ogromną kwotą, że gdyby ją podzielić na 16 województw, to Podkarpacie dostałoby ok. 4 mld zł. Ortyl przypomniał, że w budżecie województwa na inwestycje jest ok. 500 mln zł.

PiS opowiada, że gdyby nie „marnotrawstwo” ich poprzedników, Podkarpacie miałoby osiem „budżetów inwestycyjnych”. – Tyle pieniędzy trafiłoby na inwestycje na Podkarpaciu – przekonywał Ortyl. Krzysztof Sobolewski zapowiedział, że „cysterny wstydu” będą jeździły po całej Polsce do końca kampanii wyborczej. 

 – Chcemy pokazać, jak było i co się zmieniło – stwierdził Sobolewski. Dodał, że w kwocie 68 mld zł są tylko paliwa. – Nie ma tu mowy, ile wyciekło z VAT-ów, PIT-ów, czy innych podatków, gdy rządzili nasi poprzednicy – powiedział Krzysztof Sobolewski.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama