To właściwie już tradycja, że przy okazji takich dni, jak np. Tłusty Czwartek, prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zaprasza media do ratusza – na pączka. Tak było i dzisiaj.

Bo pączek zbliża… I nie chodzi tu o jakieś podlizywanie się władzy dziennikarzom, czy odwrotnie. I tak, przy takich okazjach najczęściej zaglądają do ratusza ci dziennikarze, którzy na co dzień w swoich redakcjach zajmują się miejskimi tematami i nie raz zdarza się im być dość krytycznymi wobec niektórych urzędniczych decyzji. I co? I nic. Naprawdę, pączek zbliża.

Na takich spotkaniach sam prezydent naciska, aby „było na luzie”. Sypią się więc anegdoty, dowcipy – były i dzisiaj, rozmowy czasem schodzą na zwykłe życiowe tematy. Bo, jak to w życiu, nie samą pracą człowiek żyje.

Chociaż… Ponieważ na pączka do prezydenta wpadają też niektórzy urzędnicy, okazja do szybkiego wyjaśnienia pewnych niejasności dziennikarzy kusi. Oj, kusi.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Prezydent co prawda pilnuje, aby nie robić z takich spotkań konferencji prasowych – jak mógł starał się i dziś – ale cóż… dziennikarska ciekawość. A może jakiś nowy temat uda się wyłuskać z całej tej luźnej paplaniny. Coś o czym za chwilę będzie można poinformować mieszkańców miasta.

Dzięki takim spotkaniom dziennikarze i urzędnicy przestają być wzajemnie anonimowi. Anonimowi przestają być również dla czytelników, słuchaczy, czy widzów.

Na pączku u prezydenta, wypączkował już niejeden medialny temat. Poczekajcie. Za chwilę sami się przekonacie.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama