Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News
Reklama

Rzeszów ma powody do dumy. Do stolicy Podkarpacia ściągnięto jazz najwyższej próby. Za nami Trzeci Toast Urodzinowy dla Tomasza Stańki. 

Trzeci „Toast…” był koncertem trębaczy. Pierwszego dnia, w sobotę w BWA, wystąpili Skubisz/Lemańczyk Cooperation w towarzystwie Tomasza Nowaka, drugiego, na dziedzińcu Zamku Lubomirskich – Ambrose Akinmusire Quarter i projekt muzyczny z udziałem Jana Młynarskiego, Dominika Wani i Tomasza Dąbrowskiego, który gra na instrumentach Tomasza Stańki. 

Ci ostatni to absolutnie topowe postaci polskiego jazzu. Ambrose’a Akinmusire’a obserwował z kolei sam Stańko. Trębacz przyleciał ze Stanów Zjednoczonych z oryginalnym składem.

– Cieszę, że widzimy się trzeci raz i możemy celebrować urodziny taty. Rzeszów jest wspaniałym gospodarzem – mówiła w 79. rocznicę urodzin Tomasza Stańki jego córka Anna. To dzięki niej muzycy ze Stanów Zjednoczonych przybyli do Rzeszowa. – Tata powtarzał, że to miejsce, gdzie po raz pierwszy otworzył oczy i zawsze będzie bliskie jego sercu – podkreślała. 

Trzeci Toast Urodzinowy dla Tomasza Stańki zorganizowała Estrada Rzeszowska. 

 

 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama