Zdjęcie: CBA

Jedną z trzech kolejnych osób podejrzanych w śledztwie przeciwko Sławomirowi Nowakowi, byłemu ministrowi transportu w rządzie PO-PSL, zatrzymali funkcjonariusze rzeszowskiej delegatury CBA. 

W czwartek rano funkcjonariusze gdańskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzech przedsiębiorców. CBA podało, że na terenie Małopolski, Podkarpacia oraz Pomorza zatrzymano Łukasza Z., Grzegorza W. oraz Pawła G.

Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaprzeczyła, by na Podkarpaciu było zatrzymanie. – W Tarnowie zatrzymano Pawła G. Czynności zrealizowała rzeszowska delegatura CBA – powiedziała nam Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik PO w Warszawie. 

Paweł G. jest wiceprezesem małopolskiej spółki świadczącej kompleksowe usługi z zakresu inżynierii, architektury oraz geoinformacji. Z kolei Łukasz Z. to były prezes warszawskiej spółki, w której udziałowcem jest Sławomir Nowak. Grzegorz W. to przedsiębiorca, którego firma świadczy usługi w sektorze bezpieczeństwa biznesu dla firm i korporacji. 

– Wszyscy zatrzymani, po zakończeniu czynności procesowych, zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszą zarzuty korupcyjne, działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania pieniędzy – poinformowało CBA. 

Przedsiębiorców zatrzymano do śledztwa dotyczącego działania zorganizowanej grupy przestępczej, którą – według CBA i Prokuratury Okręgowej w Warszawie – miał kierować i stworzyć Sławomir Nowak, były minister transportu w rządzie PO-PSL, a w ostatnim czasie szef Państwowej Służby Dróg Samochodowych Ukrainy – Ukravtodor.

Według śledczych, Nowak żądał i przyjmował łapówki, gdy stał na czele Ukravtodoru – ukraińskiego odpowiedniego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Oprócz Nowaka, wśród podejrzanych są także: Dariusz Z., były dowódca „Gromu”; Jacek P., gdański przedsiębiorca; Dariusz K., b. prezes Orlenu i Wojciech T., b. członek zarządu PGE.

Zarzuty, jakie zostaną przedstawione zatrzymanym w czwartek przedsiębiorcom, dotyczą okresu, gdy Sławomir Nowak był szefem Ukravtodoru. – Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem zatrzymanych zostanie podjęta decyzja, co do środków zapobiegawczych – przekazała nam prokurator Aleksandra Skrzyniarz. 

Śledztwo prowadzone jest wspólnie z prokuratorami Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej w Kijowie oraz Narodowym Antykorupcyjnym Biurem Ukrainy.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama