Marcin Warchoł chce debaty. Dlatego stworzył program „Porozmawiajmy o Rzeszowie”, do którego zaprasza zasłużonych rzeszowian. Pierwszym gościem legendarny reprezentant Polski – Jan Domarski.
„Porozmawiajmy o Rzeszowie” wiceminister sprawiedliwości nazywa nowinką kampanijną. Ma to być miejsce na debatę o przyszłości stolicy Podkarpacia. Marcin Warchoł startuje w przedterminowych wyborach na prezydenta Rzeszowa, które mają się odbyć 9 maja.
– Startuję po to, żeby słuchać. Tak jak słuchał prezydent Tadeusz Ferenc. Mieszkańcy to największy skarb tego miasta i spotykam się z nimi jak mogę, a teraz ze względu na pandemię mogę w sieci – mówił nam w środę Marcin Warchoł.
W swoim programie wiceminister sprawiedliwości chce urządzać debaty z „najważniejszymi ludźmi Rzeszowa”. Pierwszym z nich jest Jan Domarski, były piłkarz m.in. Stali Rzeszów i Stali Mielec, który podobnie jak Tadeusz Ferenc pochodzi z Drabinianki.
Odcinek z udziałem Domarskiego trafił do sieci 31 marca – tego samego dnia Polska zagra z Anglią w eliminacjach do mistrzostw świata w 2022 roku w Katarze.
Domarski był kadrowiczem reprezentacji polski prowadzonej przez Kazimierza Górskiego. Jest bohaterem meczu z Anglią na Wembley. To on w 1973 roku zdobył bramkę na wagę awansu do mistrzostw świata w Niemczech. Gol Domarskiego trafił na listę 50. najważniejszych bramek w historii piłki nożnej, sporządzoną przez dziennik „The Times”.
Tadeusz Ferenc w programie
Kolejny odcinek „Porozmawiajmy o Rzeszowie” ukaże się za tydzień. Następnym gościem Marcina Warchoła będzie prezydent Tadeusz Ferenc. W programie wystąpią także medycy, naukowcy i artyści. – Potrzebujemy rozmów o rekreacji i kulturze, w tym o planach na Zamek Lubomirskich – podkreśla wiceminister Warchoł.
W planach jest też tajemniczy inżynier. – Chciałbym zaprosić wyjątkowego gościa z zagranicy, jednego z budowniczych monoraila – zdradził nam wiceminister sprawiedliwości.
Co z tą debatą?
„Jak państwo przygotowywaliście się do meczu na Wembley 1973 roku? Co pan czuł, gdy kibice przeciwników podczas grania naszego hymnu gwizdali i obrażali was? Jak pan wspomina powitanie w ojczyźnie? Jaki pan dziś obstawia wynik? Dlaczego trener Jerzy Brzęczek został zwolniony? Jak się spisuje kadra Paula Sousy? Jak pan ocenia szanse Resovii Rzeszów na Puchar Polski? Widzi Pan perspektywy rozwoju rzeszowskiego sportu?” – to pytania, które Marcin Warchoł zadawał w programie Janowi Domarskiemu.
Poseł przypomniał też anegdotę przytaczaną przez byłego już prezydenta. – Panowie grali razem w piłkę nożną i futbolówkę połknęła krowa – żartował Warchoł.
– To Tadeusz sobie wymyślił – odparł Jan Domarski. – Ale graliśmy oczywiście, przyjaźnimy się. Życzę mu wszystkiego najlepszego. Trzymam też kciuki za pana, żeby pan poszedł w jego ślady, podtrzymał jego tradycję – dodawał.
W programie ostatecznie zabrakło miejsca na zapowiadaną debatę. O samych poglądach i potrzebach Jana Domarskiego, a także o jego wizji Rzeszowa nie było mowy.
– O mieście rozmawiałem z panem Janem Domarskim w kuluarach, wiem więc, czego oczekuje od miasta jako jego mieszkaniec. Moim widzom chciałem przybliżyć sylwetkę pana Domarskiego jako wielkiego sportowca – tłumaczył w rozmowie z nami Marcin Warchoł. – Z kolejnymi gośćmi temat miasta na pewno poruszę – stwierdził.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl