Zdjęcie: Sebastian Stankiewicz / Rzeszów News

– Miasto zaspało. Jest kompletnie nieprzygotowane do zimy – alarmują nasi Czytelnicy. Ratusz zapewnia, że drogowcy pracują pełną parą. 

W środę tuż po południu otrzymaliśmy sygnał od pani Karoliny, Czytelniczki Rzeszów News. Twierdzi ona, że na części rzeszowskich dróg od wielu godzin zalegają zaspy. – Miasto zaspało. Jest kompletnie nieprzygotowane do zimy. Nie potrafi zapewnić odpowiednich warunków zarówno zmotoryzowanym, jak i pieszym – uważa kobieta.

Wskazuje na ulice Wincentego Pola, Hanasiewicza i Kaletniczej. To właśnie one, odkąd zaczął padać śnieg, nie zostały odśnieżone. – Tamtejszymi chodnikami nie mogłyby się poruszać osoby sprawne. A co dopiero chorzy albo rodzice z dziećmi w wózkach? To narażanie pieszych na złamania, skręcenia i obicia – twierdzi nasza Czytelniczka. 

„Ulice mają swoją kolejność”

– Akcja odśnieżania rozpoczęła się o godz. 3:00 nad ranem. I wciąż trwa. Opady były intensywne. Mogło się zdarzyć, że gdzieś pługi i posypywarki jeszcze nie dotarły. Ulice, o których wspomniała Czytelniczka, zostaną niebawem odśnieżone – uspokaja Artur Gernand z biura prasowego Urzędu Miasta w Rzeszowie. 

Dlaczego ich mieszkańcy muszą czekać na pomoc do godzin popołudniowych? – Ulice w Rzeszowie są podzielone na kategorie, od 1 do 5. Najpierw odśnieżane są ulice główne, Cieplińskiego, Piłsudskiego, Witosa itd., po których porusza się najwięcej pojazdów. Potem stopniowo porządkowane są ulice z niższymi kategoriami – tłumaczy Gernand. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

W środowej akcji odśnieżania miejskich dróg bierze udział 24 ciężkie samochody, głównie pługopiaskarki i ciągniki z posypywarkami. Do pracy na chodnikach zaangażowanych jest z kolei 16 lekkich ciągników. Do godz. 13:30 w Rzeszowie rozsypano 110 ton soli i 30 ton piasku. 

Czy to wystarczająco? – O liczbie pojazdów decyduje przedsiębiorstwo, które wygrało przetarg, czyli Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Odśnieżaniem rzeszowskich ulic zajmują się od lat, są doświadczeni. Jesteśmy więc spokojni – zapewnia Artur Gernand. 

Na utrzymanie miejskich dróg i chodników ratusz przeznaczył tej zimy 5 mln zł. 

(cm)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama