Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie

– Aby nie stać się ofiarą, warto samemu zatroszczyć się o bezpieczeństwo własne i naszych najbliższych – apeluje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie. 

– Szybko zapadający zmrok, długie wieczory i często trudne warunki atmosferyczne sprawiają, że piesi mogą być praktycznie niewidoczni dla innych uczestników ruchu – przypominają podkarpaccy policjanci. 

Każda osoba, która o świcie czy zmierzchu porusza się po drodze, powinna mieć przy sobie elementy odblaskowe. Pieszych nie chroni karoseria samochodu ani poduszki powietrzne. Ich szanse w zderzeniu z pojazdem są niewielkie.

Policjanci mówią, że czasami wystarczy zadbać o własne bezpieczeństwo – korzystać z chodników lub iść po właściwej stronie jezdni, przechodzić w miejscach do tego wyznaczonych, nie wchodzić na drogę zza zaparkowanych pojazdów.

– Bardzo ważną rolę dla naszego bezpieczeństwa odgrywają elementy odblaskowe – przypomina Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie. 

Pieszy, który porusza się po drodze bez odblasków zarówno po zmierzchu, jak i wczesnym rankiem, jest dla kierowcy mało widoczny. Zauważy go dopiero z około 40 m, ale podczas deszczu czy mgły ta odległość jest jeszcze mniejsza.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Odblaski sprawiają, że kierowca dostrzeże pieszego nawet ze 150 m. Ważne jest także, by piesi unikali ciemnych ubrań – są w nich praktycznie niewidoczni. Widoczność poprawia najdrobniejszy odblask, np. smycz do kluczy, czy zawieszka. 

Ale nie tylko piesi muszą pamiętać, by być widocznym na drodze. To samo dotyczy rowerzystów i motorowerzystów. Choć ci pierwsi nie mają obowiązku korzystania z kasków ochronnych, czy kamizelek odblaskowych, warto je używać.

– Zakładając kask chronimy głowę przed groźnymi urazami, a kamizelka odblaskowa sprawia, że jesteśmy widoczni dla innych kierowców z większej odległości – mówią policjanci. 

I apelują także do kierowców, by zdejmowali nogę z gazu w rejonach przejść dla pieszych i szkół oraz zachowali ostrożność w miejscach nieoświetlonych, gdzie nie ma chodników. – Wspólnie jesteśmy odpowiedzialni za nasze bezpieczeństwo – podkreślają mundurowi. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama