Zdjęcie: Bartosz Frydrych / Rzeszów News

Nie ulega wątpliwości, że śmierć Tomasza Stanki to ogromna strata dla kultury i Rzeszowa. To w naszym mieście ten wybitny jazzman przyszedł na świat. Teraz miasto spłaca dług i nazwie jego imieniem rondo. Zanim to nastąpi, warto wpisać się do księgi kondolencyjnej.

Po śmierci Tomasza Stańki, wybitnego jazzmana, Honorowego Obywatela Miasta Rzeszowa, autora nowego hejnału naszego miasta, w poniedziałek w ratuszu pojawiła się księga kondolencyjna. – Przez cały najbliższy tydzień każdy, kto ma taką potrzebę, może się do niej wpisać – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. 

Księga znajduje się na półpiętrze w ratuszu, leży na okrągłym stoliku. Jest opatrzona stosownym podpisem i kondolencjami Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa.

 

Ponadto w sprawie upamiętnienia Tomasza Stańki w Rzeszowie, prezydent podjął decyzję, że nowe rondo, powstałe przy hipermarkecie B1 u zbiegu ulic Wiktora i Pleśniarowicza, będzie nosiło imię wybitnego jazzmana.

Stosowna uchwała w tej sprawie zostanie przygotowana na najbliższą sesję Rady Miasta, która odbędzie się pod koniec sierpnia. – To nie wszystko, co chcemy zrobić w kwestii upamiętnienia Tomasza Stańki. Rondo jego imienia to pierwsza rzecz, którą możemy zrobić w miarę szybko – wyjaśnia Maciej Chłodnicki.

– Pojawiają się inne pomysły – mural, pomnik… Im więcej, tym lepiej. Będzie z czego wybrać – dodaje.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Warto zaznaczyć, że pomysły na stworzenie muralu lub figury Stańki na ul. 3 Maja obok lub na przeciwko rzeźby Tadeusza Nalepy, pojawiły się w naszym poniedziałkowym tekście.

Spodobał się on naszym Czytelnikom. „Toruń ma Kopernika z globusem w ręku. Czemu Rzeszów ma nie mieć Stańki z trąbką?” – napisał pan Piotr, Czytelnik Rzeszów News.

„Jazzu nie słucham, ale pomysł bardzo dobry. I mi się również podoba. Nie mamy wielu znanych ludzi, a jak są, to znowu niewielu wie, że z Rzeszowa. Pewnie krytycy powiedzą, że kolejny pomnik… Ale dla takiego człowieka nie warto przejmować się krytyką” – uważa z kolei pani Monika.

„Jak po lewej jest Tadeusz Nalepa z gitarą w ręku, tak po drugiej stronie ulicy powinien stanąć Tomasz Stańko ze swoją trąbką. Co tam powinien, On ma stanąć. To za duża osobistość, żeby Mu tylko tablicę fundować. Rzeszowiak – jakby nie było” – pisali inni internauci.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl

 

 

Reklama