Kolejny sukces policjantów z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Zatrzymali 42-letniego mieszkańca Stalowej Woli, który przez prawie trzy lata unikał odsiadki w zakładzie karnym.
Policyjny poszukiwacze z Rzeszowa specjalizują się w ściganiu osób, które wodzą za nos organa ścigana i nie chcą ponieść odpowiedzialności za popełnione przestępstwa. Na liście poszukiwanych był m.in. 42-latek ze Stalowej Woli.
– Ukrywał się od 2020 roku – wyjaśnia kom. Piotr Wojtunik, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Mężczyzna został skazany na 3,5 roku więzienia za przestępstwa narkotykowe, nielegalne posiadanie broni oraz czynną napaść na funkcjonariusza publicznego. Policjanci skrupulatnie sprawdzali ślady pozostawiane przez 42-latka.
– Początkowo miał on wyjechać z kraju i zamieszkać na stałe w Holandii lub Luksemburgu – opisuje Wojtunik.
Ale policjanci wpadli na trop, że mężczyzna wrócił do Polski. Liczył, że na Podkarpaciu znajdzie bezpieczną przystań. Poszukiwacze dowiedzieli się, że 42-latek w październiku dopuścił się kolejnych przestępstw w rejonie Stalowej Woli. Nadal był jednak nieuchwytny.
– Regularnie zmieniał miejsce pobytu, a także samochody – ustalili policyjni poszukiwacze.
Wreszcie namierzyli mężczyznę. Ukrywał się on w domu w Woli Raniżowskiej w powiecie kolbuszowskim. We współpracy z miejscowymi policjantami, w miniony czwartek poszukiwacze zatrzymali 42-latka. Był zaskoczony ich „wizytą”. Nie chciał otworzyć drzwi.
Mundurowi wezwali strażaków, by wyważyli drzwi. W domu mężczyzny policjanci znaleźli narkotyki, broń białą oraz inne niebezpieczne narzędzia. 42-latek trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 3,5 roku.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl