Zdjęcie: Wizyta ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i wojewody podkarpackiej Teresy Kubas-Hul na poligonie w Nowej Dębie (fot. Jerzy Żygadło / PUW Rzeszów)
Reklama

Na poligonie Nowa Dęba–Lipa powstaje jeden z najnowocześniejszych ośrodków szkoleniowych NATO w Europie Środkowo-Wschodniej. Inwestycja, realizowana przy wsparciu Norwegii, staje się realną odpowiedzią na coraz częstsze incydenty z udziałem rosyjskich dronów naruszających polską przestrzeń powietrzną.

Oficjalne otwarcie obiektu zaplanowano na 1 października 2025 roku.

Polska i Norwegia budują bezpieczeństwo

Ośrodek w Nowej Dębie to nie tylko lokalna inwestycja, ale też element szerszego, sojuszniczego planu budowy zdolności obronnych na wschodniej flance Paktu Północnoatlantyckiego. Jak informuje wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul, budowa realizowana jest we współpracy z norweskimi partnerami, a ośrodek posłuży żołnierzom Wojska Polskiego oraz siłom ukraińskim.

– To nie jest tylko poligon dronowy. W Nowej Dębie, w Lipie, z udziałem Norwegii i innych państw Morza Bałtyckiego, modernizujemy nową część poligonu. Zaprosiłem wszystkich ministrów obrony państw regionu na jego otwarcie 1 października – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Minister obrony narodowej dodał, że lokalizacja ma wyjątkowe znaczenie szkoleniowe. – To dobre miejsce do szkolenia zarówno ukraińskich, jak i polskich żołnierzy.

Zdjęcie: Wizyta ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i wojewody podkarpackiej Teresy Kubas-Hul na poligonie w Nowej Dębie (fot. Jerzy Żygadło / PUW Rzeszów)

Kluczowy element wsparcia dla Ukrainy

Polska przeszkoliła już blisko 30 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Nowy obiekt ma umożliwić dalsze szkolenia, w tym z użyciem nowoczesnych systemów dronowych, obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Reklama

Jak podkreślił Kosiniak-Kamysz, inwestycja jest efektem wspólnej decyzji z norweskimi partnerami. – Jesteśmy na poligonie, na którym budujemy miejsce do szkolenia wojsk polskich, ale też wojsk ukraińskich. To jest ta misja, którą w ramach NATO Norwegowie zdecydowali się zrealizować w partnerstwie z Polską. To jest też nasza filozofia – chcemy pomagać Ukrainie na terytorium Rzeczpospolitej.

Zdjęcie: Wizyta ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i wojewody podkarpackiej Teresy Kubas-Hul na poligonie w Nowej Dębie (fot. Jerzy Żygadło / PUW Rzeszów)

NATO obecne na Podkarpaciu

Wojewoda podkarpacka podkreśliła, że inwestycja w Nowej Dębie to kolejny krok w umacnianiu obronnej infrastruktury regionu. W campie już obecni są żołnierze z Norwegii, Stanów Zjednoczonych i Czech. Ich wspólne szkolenia z polskimi i ukraińskimi jednostkami mają wzmacniać interoperacyjność sił sojuszniczych.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że partnerstwo z Norwegią ma wymiar nie tylko symboliczny. – NATO to solidarność. W Polsce słowo „solidarność” ma szczególne znaczenie. Norwegowie zdają egzamin solidarności i braterstwa.

Zdjęcie: Wizyta ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i wojewody podkarpackiej Teresy Kubas-Hul na poligonie w Nowej Dębie (fot. Jerzy Żygadło / PUW Rzeszów)

Drony z Rosji? Polska odpowiada inwestycją

Infrastruktura w Nowej Dębie powstaje w czasie, gdy Polska mierzy się z nowym wymiarem zagrożenia: rosyjskimi dronami przekraczającymi granicę. W takich warunkach, rozwój wyspecjalizowanych centrów szkoleniowych przestaje być inwestycją przyszłości – staje się pilną koniecznością.

– Po zakończeniu tej misji wsparcia dla Ukrainy ten camp zostanie przekazany na użytek Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej – podsumował wicepremier polskiego rządu.

Zdjęcie: Wizyta ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza i wojewody podkarpackiej Teresy Kubas-Hul na poligonie w Nowej Dębie (fot. Jerzy Żygadło / PUW Rzeszów)

Czytaj więcej:

Wielki szpitalnik Zakonu Maltańskiego w Rzeszowie. Była mowa o pomocy Ukrainie [WIDEO]

Czytasz Rzeszów News? Twoje wsparcie pozwoli nam działać sprawniej.

 

Reklama