Zdjęcie: Bartosz Frydrych / Rzeszów News

Jeszcze jedna się dobrze nie skończyła, a już zapadła decyzja o kolejnej. W środę miała rozpocząć się druga tura kontroli w rzeszowskim Teatrze „Maska”. 

W lutym, jak wybuchła afera ze spektaklem „#chybanieja” w reżyserii Pawła Passiniego według tekstu Artura Pałygi, do Teatru „Maska” weszli urzędnicy biura kontroli w rzeszowskim magistracie. Miejscy kontrolerzy zaczęli sprawdzać finanse teatru. 

Wyniki kontroli przedstawiono w poniedziałek w ratuszu podczas poniedziałkowej narady prezydenta Tadeusza Ferenca z pracownikami, o czym pisaliśmy TUTAJ. Kontrola wykazała uchybienia w rozliczaniu się dyrektorki „Maski” Moniki Szeli z pracownikami. 

Tymczasem, jak dowiedział się Rzeszów News, teatr ponownie będzie kontrolowany.  Kontrola miała się rozpocząć w środę 26 czerwca. Ostatecznie termin jej rozpoczęcia przeniesiono na najbliższy poniedziałek. 

Druga kontrola ratuszowego biura kontroli ma być kompleksowa, obejmująca okres od 1 stycznia 2014 roku do końca maja 2019 roku, a co za tym idzie, powinien być podczas niej obecny także główny księgowy, który akurat przebywa na chorobowym. 

Monika Szela o nowej kontroli  w teatrze dowiedziała się w środę. Jest nią zdziwiona, bo do lutowej afery z „#chybanieja” ratusz „Maską” zbytnio się nie interesował. 

– Ostatnią kontrolę z Urzędu Miasta mieliśmy w 2012 roku [Monika Szela wtedy została dyrektorem – przyp. red.]. Ponadto, co roku jesteśmy kontrolowani przez wszystkie służby: ZUS, Urząd Skarbowy, sanepid, Państwową Inspekcję Pracy – wylicza Monika Szela.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– W ub. r. był audyt miejski. Zalecono nam wówczas drobne zalecenia pokontrolne, które zostały wypełnione. Zresztą, każde zalecenia po jakiejkolwiek kontroli są realizowane od razu – dodaje dyrektorka „Maski”. 

Gdy w ratuszu po południu próbowaliśmy potwierdzić drugą kontrolę w „Masce”, mówiono nam, że to nic nadzwyczajnego, bo w środę standardowo do magistratu weszła Regionalna Izba Obrachunkowa ze swoją kontrolą i to niby RIO tym razem wzięła pod lupę finanse „Maski”. RIO od czasu do czasu sprawdza, jak samorządy wydają publiczne pieniądze.  

Szybko jednak się okazało, że RIO rozpoczęła kontrolę, ale w wydziale kultury, sportu i turystyki, by sprawdzić, jak w mieście wydawane są pieniądze na sport. – Rozpoczęta w środę kontrola na pewno nie dotyczy Teatru „Maska”. Kontrola wydatków na sport zakończy się 19 sierpnia – mówi nam Ryszard Panek, główny inspektor kontroli w rzeszowskiej RIO. 

Kompleksowa kontrola Urzędu Miasta w Rzeszowie ma się kolei rozpocząć w czwartym kwartale tego roku. W tym też nie ma nic nadzwyczajnego, ponieważ RIO taką kontrolę robi co cztery lata. Dziś nie wiadomo, czy wówczas będzie też sprawdzany Teatr „Maska”. – Nie mamy jeszcze planu kontroli – wyjaśnia Panek. 

Gdy zapytaliśmy Stanisława Sienkę, wiceprezydenta Rzeszowa, odpowiedzialnego w mieście m.in. za kulturę, dlaczego „Maska” ponownie jest sprawdzana przez miejskich kontrolerów, usłyszeliśmy: – Nic na ten temat nie wiem. 

Do tematu jeszcze wrócimy. 

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama