Dwumiesięczny chłopczyk trafił w piątek do „Okna Życia” w Rzeszowie prowadzonego przez zgromadzenie Sióstr Sercianek. Zakonnice dały na imię dziecku Franciszek Józef.
Jak poinformowało katolickie Radio Via, w Domu Samotnej Matki i Oknie Życia Caritasu Diecezji Rzeszowskiej przy ul. Dojazd Staroniwa około godz.18:30 w wiklinowym koszyku znaleziono malutkiego chłopczyka. Dziecko było czyste, dobrze ubrane i zdrowe. Siostry Sercanki, które prowadzą dom od 2009 roku, nadały chłopcu imię Franciszek Józef.
Obecnie 2-miesięczny maluszek przebywa w szpitalu przy ul. Lwowskiej. Tam trwają badania, które pozwolą na założenie dziecku książeczki zdrowia. Chłopiec później trafi do Domu Dziecka przy ul. Nizinnej, gdzie będzie czekał na adopcję.
Mały Franio to czwarte dziecko, które trafiło na przestrzeni 10 lat do „Okna Życia” prowadzonego przez siostry Sercanki. Pierwszy maluszek, któremu dano na imię Staś, w Oknie pojawił się w 2009 roku. Rok później do zakonnic trafił Sebastian, w 2013 roku Joasia, a 15 marca br. wspomniany wcześniej Franek.
„Okno Życia” to miejsce, gdzie matka może anonimowo pozostawić swoje narodzone dziecko bez narażania jego zdrowia i życia. Okna są ogrzewane i zaopatrzone w dzwonek. Pozostawione dziecko przekazywane jest do szpitala.
(jg)
redakcja@rzeszow-news.pl