Fot. Joanna Bród / Rzeszów News. Na zdjęciu galeria Millenium Hall

Tego dowiemy się w najbliższy wtorek. Sąd Okręgowy w Rzeszowie w tej sprawie ogłosi wyrok. 

Spór pomiędzy spółką Develop Investment, którą kieruje Marta Półtorak, będącą inwestorem galerii handlowej Millenium Hall przy al. Kopisto, ciągnie się od 2014 roku i ma kilka sądowych odsłon. W dużym uproszczeniu chodzi o to, że galerię częściowo wybudowano na gruntach miejskich. Jak twierdzą urzędnicy, inwestor wszedł na teren bez żadnych uzgodnień z miastem, co więcej do tej pory nie płaci miastu za korzystanie z działek.

Marta Półtorak chce, by ratusz przekazał grunty inwestorowi Millenium Hall za ok. 1,1 mln zł. Miasto odpowiada, że działkę przekaże, ale po uwzględnieniu poniesionych nakładów inwestycyjnych – ok. 21 mln zł. DI twierdzi, że ratusz nie ma do tego żadnych podstaw, bo miasto w budowę galerii nie zainwestowało ani złotówki. Jednocześnie w 2014 roku zawarło ugodę z DI na mocy której zobowiązało się, że działkę przekaże za ponad milion złotych.

Miasto ugody nie wykonało, bo uznało, że jej zapisy są niekorzystne dla finansów Rzeszowa. – Ugoda miała charakter przedwstępny – mówią dzisiaj miejscy prawnicy. Narracja ratusza sprowadza się do tego, że skoro nie podlega dyskusji fakt, że Develop Investment zajął miejski grunt bez uzgodnienia, to każdy stworzony dokument zakładający przeniesienie prawa własności na inwestora jest nic nie warty i można go wyrzucić do kosza. 

– W związku z tym, że inwestor wszedł na nasz teren bez żadnej zgody i uzgodnień z nami, musi nam za to zapłacić. Zresztą, tego wymaga prawo. Jeżeli odstąpilibyśmy od zapłaty, to z kolei my się narażamy na konsekwencje prawne. Grunty wraz z zabudową zostały wycenione przez rzeczoznawcę na ok. 21 mln zł. Stoimy na stanowisku, że te pieniądze absolutnie prawnie nam się należą – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Prawnicy DI stoją na stanowisku, że miasto na własne życzenie zapędziło się w kozi róg, podpisując ugodę. – Miasto nigdy nie zaprzeczyło, że nie wydało ani złotówki na inwestycję, by teraz żądać wynagrodzenia – przekonywała na ostatniej rozprawie Małgorzata Wojciechowska, adwokat reprezentująca inwestora Millenium Hall. 

Wyrok w tej sprawie zapadnie we wtorek (11 grudnia) w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie. Smaczku w sporze dodaje fakt, w tym roku Marta Półtorak otrzymała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Rzeszów, zaś ugodę zawarł w imieniu miasta mecenas spoza grupy prawników miejskich i nie wziął za to wynagrodzenia.    

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl  

Reklama