Zdjęcie: Rafał / Czytelnik Rzeszów News

O sporym szczęściu może mówić 33-latek, który w czwartkowy wieczór w Rzeszowie został potrącony przez 50-letnią kierującą citroenem.

Pan Rafał, Czytelnik Rzeszów News, był świadkiem zdarzenia. To kamera w jego samochodzie zarejestrowała moment, jak się potem okazało, kolizji na ulicy Lwowskiej w rejonie przystanku autobusowego, po przeciwnej stronie szpitala.

Na nagraniu, które otrzymaliśmy, widać, że mężczyzna (ubrany na ciemno) przechodzi przez przejście dla pieszych. Jak później wstępnie ustalili policjanci, do potrącenia 33-latka doszło już poza przejściem. 

Na nagraniu widać, że kierująca citroenem 50-letnia mieszkanka Rzeszowa w zasadzie nie zwolniła przed przejściem i na pełnej szybkości potrąciła pieszego. On sam przed zdarzeniem podniósł jeszcze ręce, jakby chciał zwrócić uwagę kierującej. 

Było już jednak za późno. 33-latek przeleciał przez maskę samochodu i upadł na jezdnię. Szybko się podniósł i zaczął trzymać się za nogę. Inni kierowcy zaczęli wychodzić z auta, by pomóc poszkodowanemu. Tu nagranie się urywa. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

Do zdarzenia doszło o godz. 19:15. Kierująca citroenem jechała w kierunku centrum miasta. – Poza przejściem potrąciła 33-latka – mówi podinsp. Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik podkarpackiej policji, podkreślając, że to dopiero wstępne ustalenia policjantów. 

Na szczęście, mężczyzna odniósł niegroźne obrażenia. Jak się okazało, był pijany, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Kierująca citroenem była trzeźwa. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności kolizji. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama