Wstęp będzie niby wolny, ale… rzeszowska filharmonia z gumy nie jest. I kto chciałby posłuchać za darmo koncertu Tomasza Stańki, będzie jednak musiał zaopatrzyć się w zaproszenie. Koncert odbędzie się 17 marca.

– Musimy troszeczkę tę widownię jakoś uregulować – mówi Justyna Sokołowska, zarządzająca w magistracie miejską kulturą. – Myślę, że bezpłatne zaproszenia będą dostępne już od przyszłego tygodnia.

Żeby je zdobyć, trzeba będzie udać się do wydziału kultury Urzędu Miasta, Estrady Rzeszowskiej lub zaglądnąć do Trasy Podziemnej.

Koncert Tomasza Stańki, to z jego strony podziękowanie dla miasta za to, że przyznało mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta. Decyzję taką podjęli miejscy radni w listopadzie ubiegłego roku.

– Planujemy wręczenie tego tytułu 17 marca – dodaje Sokołowska. – Zorganizowana wtedy będzie w filharmonii uroczysta sesja rady miasta. Po uroczystości, jako część artystyczna, odbędzie się występ pana Stańko.

Tomasz Stańko, to światowej sławy trębacz i jazzman a także kompozytor m.in. muzyki filmowej. Urodził się w Rzeszowie w 1942 r. Stańko mieszkał w naszym mieście tylko do 6. roku życia, ale często podkreśla, że czuje się rzeszowianinem.

– Kiedyś po koncercie wziąłem taksówkę i przejechałem przez Zwięczycę. Niewiele pamiętałem, ale było tam jedno miejsce, które kojarzyło mi się z dzieciństwem. Tam nadal mieszka moja rodzina. W Rzeszowie jest córka jednego z moich wujków, a jej brat Wojtek Stańko mieszka w Krośnie. Utrzymujemy ze sobą kontakt – mówił w jednym z niedawnych wywiadów Tomasz Stańko.

– Gratuluję gospodarzom miasta, bo jest naprawdę piękne. Inwestuję trochę w nieruchomości, to może na stare lata kupię sobie coś w tej Zwięczycy – śmiał się artysta.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama