Dwukrotnie, w tym samym dniu, 20-latek okradał jeden sklep w centrum Rzeszowa. Zatrzymali go ochroniarze, a później w mieszkaniu młodego mężczyzny policjanci znaleźli narkotyki.
W poniedziałek policjanci zostali powiadomieni o kradzieży w drogerii przy al. Piłsudskiego. Ochroniarze zatrzymali dwóch 20-letnich mężczyzn, którzy ukradli kosmetyki. Wezwani na miejsce policjanci przewieźli złodziei do policyjnego aresztu. Podczas interwencji jeden ze sprawców zachowywał się agresywnie i wielokrotnie znieważył funkcjonariuszy.
Okazało się, że jeden z 20-latków okradł sklep dwukrotnie. Godzinę przed tym, jak został zatrzymany z kolegą, ukradł w sklepie perfumy.
– Obaj jeszcze wcześniej byli w sklepie, rozglądali się i oglądali kosmetyki. W całej sytuacji zorientowali się pracownicy ochrony, którzy zauważyli brak kosmetyków na półkach. Ponadto, pierwszą kradzież zarejestrował sklepowy monitoring – relacjonuje nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Gdy mężczyzna ponownie, tym razem już z kolegą, przeszedł do sklepu, ochroniarze zatrzymali ich zaraz po kradzieży, a następnie wezwali policjantów.
Funkcjonariusze przeszukali mieszkanie jednego z 20-latków, znaleźli tam niewielką ilość narkotyków. Pierwszemu podejrzanemu przedstawili zarzuty kradzieży, znieważenia policjantów i posiadania narkotyków. Jego kolega usłyszał zarzut kradzieży.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl