Fot. Pan Michał / Czytelnik Rzeszów News. Na zdjęciu auta, których kierowcy za parkowanie na łączniku są teraz wzywani na policję

Łącznik, który miał usprawnić ruch na osiedlu Nowe Miasto, doprowadził do jeszcze większych problemów. Mieszkańcy okolicznych bloków nie mają gdzie parkować swoich aut. Policjanci wlepiają im mandaty za parkowanie w niedozwolonym miejscu.

W poniedziałkowe popołudnie mieszkańców bloku nr 38b przy ul. Podwisłocze zaskoczył widok wezwań na policję, które funkcjonariusze zostawili im za wycieraczkami samochodów. Powód? Mieszkańcy zaparkowali auta wzdłuż wjazdu na basen Delfin. To prawie 100-metrowy odcinek, łączący ul. Podwisłocze przy basenie z drogą prowadzącą do al. Rejtana wzdłuż Centrum Handlowego Millenium Hall.

Łącznik powstał w 2016 roku na wniosek Rady Osiedla Nowe Miasta. – Mieszkańcy narzekali, że autobusy, które wożą dzieci na basen, jeżdżą po bocznych uliczkach między blokami i uszkadzają stojące tam  samochody. Dzięki łącznikowi łatwiej będzie również w godzinach szczytu wyjechać z ul. Podwisłocze na al. Kopisto czy al. Rejtana – mówili przedstawiciele Rady Osiedla.

Ale wybudowanie dwupasmowej drogi doprowadziło do tego, że przy okolicznych blokach na ul. Podwisłocze jest jeszcze większy ruch. Na osiedlowych parkingach i na chodniku wzdłuż Millenium Hall masowo parkują swoje auta klienci galerii. Efekt? Łatwy do przewidzenia. Mieszkańcy osiedla nie mają gdzie zaparkować swoich samochodów. Zmuszeni są stawiać je na łączniku, na którym obowiązuje zakaz postoju.

W poniedziałek policjanci rzeszowskiej drogówki za szybami aut mieszkańców zostawili im wezwania na komendę. Akcją funkcjonariuszy jest zbulwersowany pan Michał, jeden z mieszkańców. Jego zdaniem to właśnie oni w całej sprawie są pokrzywdzeni.  

„W weekend nie ma gdzie auta postawić, bo na parkingu parkują klienci Galerii. Przez klientów Millenium Hall, którzy łamią przepisy, niedługo nie będziemy mieli gdzie samochodu postawić pod własnym blokiem. Jak zabiorą resztkę miejsc poprzez dręczenie mandatami, to strach będzie samochodem gdzieś pojechać, żeby potem pod blokiem zaparkować” – napisał do nas pan Michał.

Niektórzy mieszkańcy korzystają z parkingu przy basenie „Delfin”, ale tylko czasu – do wakacji. „Decyzja o uruchomieniu dwupasmowej drogi i zabraniu miejsc mieszkańcom jest krzywdząca dla ludzi, którzy mieszkają w bloku i płacą i tak niemałe czynsze za mieszkanie” – uważa pan Michał.

Policja potwierdza, że w poniedziałkowe popołudniowe funkcjonariusze za szybami samochodów zostawili kierowcom wezwania na komendę.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– Interweniowaliśmy na skargę jednego z mieszkańców. W tym miejscu jest zakaz postoju. Wezwania zostawiliśmy pięciu kierowcom, jeden już się zgłosił, czekamy na pozostałych. Kontrole w tym rejonie będą powtarzane – zapowiada tymczasem Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.

Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie, który był inwestorem łącznika, twierdzi, że problem z parkowaniem powinna rozwiązać Spółdzielnia Mieszkaniowa Nowe Miasto. – Niech oznaczy miejsca parkingowe, że są one tylko dla mieszkańców bloku – radzi Andrzej Świder.

– Ale tablice informujące o tym już tam są, tylko nikt ich nie przestrzega. Tablice problemu nie rozwiązują – odpowiada tymczasem Jerzy Kusto, wiceprezes SM Nowe Miasto. Potwierdza on, że spółdzielnia także dostaje skargi mieszkańców. Jej władze twierdzą, że to wina zbyt małej ilości miejsc parkingowych przy Millenium Hall.

– Miało ich był prawie 2 tysiące a jest tylko 800 – twierdzi Kusto.  Aby problem rozwiązać spółdzielnia zwróciła się do Miejskiego Zarządu Dróg o zmianę organizacji ruchu na spornym odcinku.

– Teraz, jadąc od Millenium Hall w kierunku basenu, trzeba objechać salon Mercedesa i hotel Prezydencki. Zaproponowaliśmy, by na krzyżówce nowej i starej drogi zlikwidowano ruch jednokierunkowy i wprowadzono dwukierunkowy. Skróci się dojazd do „Delfina”. Nasz wniosek pozytywnie rozpatrzono. Czekamy aż MZD zmieni organizację ruchu – wyjaśnia Jerzy Kusto.

Kiedy? – Na dniach sprawa zostanie załatwiona – słyszymy w spółdzielni Nowe Miasto.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama