Trwa podnoszenie i mocowanie przęsła nurtowego na budowanym właśnie nowym moście na Wiśle. Przeprawa połączy brzegi gminy Borowa na Podkarpaciu i Połańca po stronie świętokrzyskiej.

– Chyba po raz ostatni nasi goście musieli  korzystać z promu. Następnym razem, kiedy przyjadą na budowę, przejdą na podkarpacką stronę suchą stopą, nad Wisłą – mówił marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Na plac budowy przyjechali także członek zarządu województwa świętokrzyskiego Jan Maćkowiak, przedstawiciele zarządów dróg z obu województw.

Budowa mostu na Wiśle w Połańcu trwa już 1,5 roku. Rozpoczęło się podnoszenie i mocowanie przęsła nurtowego, czyli elementu, który połączy powstające z obu stron części mostu. Ten ostatni element konstrukcji (najdłuższa część nurtowa) została scalona na barce przycumowanej do brzegu Wisły. Przy pomocy pchaczy barka przemieściła się wraz konstrukcją na miejsce docelowe, z którego przęsło zostało podniesione. Do podniesienia zostaną użyte pręty wysokiej wytrzymałości oraz osiem siłowników hydraulicznych. Samo podnoszenie przęsła z barki zajęło kilkanaście godzin. Proces związany ze stałym scaleniem konstrukcji nośnej potrwa około dwóch tygodni.

– To niezwykle istotny dzień dla naszych województw. Inwestycja to nie tylko most, ale przede wszystkim nowe połączenie drogowe stolic naszych województw – mówił Jan Maćkowiak.

– Zawsze przypominam moment, w którym na znajdującym się niedaleko promie podpisywaliśmy pierwsze porozumienie. Był rok 2002 i kończyła się pierwsza kadencja samorządu województwa. Był to początek długiej drogi. Dzisiejszy dzień jest kolejnym krokiem milowym tej inwestycji. Cieszą nas deklaracje wykonawców, że wszystkie terminy są dotrzymane. Nie ma większych problemów i wkrótce tym mostem będziemy się przemieszczać – tłumaczył marszałek Ortyl.

Budowa mostu finansowana jest finansowana z Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej. Inwestycja kosztuje około 200 milionów złotych. Most będzie miał prawie 1 km długości i ponad 15 m szerokości. Główne przęsło mostu, które połączy brzegi, ma mieć 160 m długości. Przeprawa ma być gotowa jeszcze w tym roku – w listopadzie.

Budowa mostu w Połańcu to wspólna inwestycja województw podkarpackiego i świętokrzyskiego. W Tuszowie Narodowym nowy fragment drogi prowadzącej na most połączy się z budowaną równolegle obwodnicą Mielca.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama