Zdjęcie: Pixabay

– Stańmy w milczeniu i dajmy nasze wsparcie – apeluje Kuba Karyś, lider podkarpackiego Komitetu Obrony Demokracji. Zachęca do udziału w sobotniej kontrdemonstracji na Rynku w Rzeszowie, popierającej przyjmowanie uchodźców.

W sobotę o godz. 14:00 na Rynku rozpocznie się demonstracja organizowana przez nacjonalistów z Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Narodowego Rzeszowa.

Skrajnie prawicowcy skrzykują się po tym, jak Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, poparł deklarację migracyjną 11 prezydentów polskich miast i ogłosił, że Rzeszów chętnie przyjmie syryjskich uchodźców. Oczywiście, to tylko deklaracja, bo zgodę na przyjęcie osób uciekających przed wojną w Syrii musi najpierw wyrazić rząd PiS, który konsekwentnie tego odmawia.

Ale sama deklaracja Ferenca wywołała oburzenie w szeregach nacjonalistów, w środę wystawili prezydentowi Rzeszowa „akt zgonu politycznego” a w sobotę będą demonstrować pod hasłami „Stop dla islamizacji Polski” i „Nie dla przymusowej relokacji” .

Kontrdemonstrację wobec nacjonalistów organizuje także podkarpacki Komitet Obrony Narodowej.

„TAK DLA POMOCY OFIAROM WOJNY W SYRII!!! Wszyscy, całymi rodzinami musimy być na rzeszowskim Rynku w sobotę o 14:00 i pokazać nasze poparcie dla tolerancji, otwartości, dla prezydenta Ferenca. WARTO BYĆ PRZYZWOITYM. Stańmy w milczeniu i dajmy nasze wsparcie. WSZYSCY!” – apeluje Kuba Karyś, lider KOD-u na Podkarpaciu.

Deklaracja Tadeusza Ferenca spowodowała, że także inne partie próbują zyskać na antyuchodźczej nucie. Rzeszowski okręg partii Wolność Janusza Korwin-Mikke zgłosił do Rady Miasta wniosek o przeprowadzenie wśród mieszkańców referendum w sprawie przyjmowania uchodźców w Rzeszowie. Podobne kroki zapowiedzieli podkarpaccy politycy Ruchu Kukiz’15

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama