Siedem – a nie, jak planowano wcześniej – pięć prac, dotyczących zagospodarowania pl. Garncarskiego w Rzeszowie przeszło do II etapu konkursu ogłoszonego przez rzeszowski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich.

O tym, że tak właśnie może się stać uprzedzał wcześniej Jarosław Łukasiewicz, sekretarz sądu konkursowego rzeszowskiego SARP-u. Organizatorów zaskoczyła bowiem liczba prac, jakie wpłynęły na I etap konkursu. A było ich aż 34.

– Wybierzemy wszystkie te, które są po prostu najlepsze – mówił kilkanaście dni temu Łukasiewicz.

A jednak wybrali w jeden dzień

I tak rzeczywiście się stało. Sąd konkursowy uznał, że w II etapie powinno znaleźć się 7 prac. Nie sprawdziły się za to obawy, że z powodu tak dużej liczby prac, sędziowie będą nad nimi debatować dwa dni – sąd zebrał się 15 kwietnia.

Oprócz tego, że wcześniej dla każdego z siedmiu sędziów, krótką opinię na temat każdej z przesłanych prac, sporządził sędzia referent, to sąd, przystępując już do obrad, zastosował pewną metodę.

– Każdy z sędziów miał 5 karteczek, które dołączał do wybranych przez siebie prac – mówi Jarosław Łukasiewicz. – Tych, które uważał, że są najlepsze.

I tak odbyła się wstępna selekcja. A później rozgorzała dyskusja. I w końcu wybrano – już zdaniem całego sądu konkursowego – te najlepsze.

Mają to coś!

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– Wśród tych prac są i nieco zachowawcze, i takie bardzo nowoczesne, ale które mają w sobie to coś – dodaje sekretarz sądu.

Bo tych nowoczesnych bynajmniej nie brakowało, ale nijak nie wpisywały się w klimat Rzeszowa. Równie dobrze zaproponowane w pracach budynki, mogłyby stanąć w Warszawie, czy Barcelonie. A nie o to w konkursie chodziło.

Teraz siedmiu „wybrańców” (nadal nie wiadomo kim oni są, bo prace są zakodowane i takie pozostaną do rozstrzygnięcia konkursu) będzie musiało już bardziej się wysilić. Na przesłanie konkretnych już projektów, mają czas do 19 czerwca.

Walczą o nagrodę

Przypomnijmy, że pierwszy etap konkursu dotyczył koncepcji komunikacyjnej w całym rejonie placu – od szpitala przy ul. Szopena przez Leszczyńskiego, Baldachówkę, Zamenhofa. Do tego trzeba też było nadesłać ogólną koncepcję budynku, jaki miałby stanąć na pl. Garncarskim.

O zorganizowanie konkursu rzeszowski SARP poprosiła firma Developres, która jest właścicielem większości działek na tym placu.

Developres chce tam postawić budynek, który będzie miał ok. 16 tys. m kw. Będzie częściowo hotelem, częściowo apartamentowcem. Ma mieć część usługową i handlową. Pod budynkiem znaleźć się ma dwupoziomowy parking.

Cały konkurs ma zostać rozstrzygnięty 27 lub 29 czerwca. Główna nagroda to 15 tys. zł.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama