350 tys. zł Politechnika Rzeszowska przeznaczy na przebudowę Studenckiego Centrum Kultury i Nauki, a Uniwersytet Rzeszowski 500 tys. zł wyda m.in. na Wieloprofilowe Centrum Symulacji Medycznej.
Rektorzy obu uczelni – prof. Sylwester Czopek z UR i prof. Tadeusz Markowski z PRz – we wtorek podpisali umowy na dotacje, które przekaże im samorząd wojewódzki. W imieniu samorządu umowy podpisali marszałek Władysław Ortyl i wicemarszałek Piotr Pilch.
Politechnika Rzeszowska otrzymała dotację w wysokości 350 tys. zł. Za te pieniądze uczelnia zmodernizuje Studenckie Centrum Kultury i Nauki, które mieścić się będzie w budynku dawnej stołówki studenckiej (budynek O) przy ul. Akademickiej 8.
Centrum na nowo w 2020 roku
Dotacja dla PRz sprawi, że budynek Centrum będzie przebudowany i dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych. Zamontowane zostaną też najnowocześniejsze zabezpieczenia przeciwpożarowe. W budynku mieścić się będą: Centrum Pomocy Materialnej Doktorantów i Studentów, Centrum Rekrutacji Studentów oraz Klub Absolwenta.
– W podziemiach studenci z koła naukowego „Formuła Student” będą mieli do dyspozycji profesjonalny warsztat, w którym będą mogli udoskonalać swój bolid. W Studenckim Centrum Kultury i Nauki uruchomiony zostanie również punkt gastronomiczny w formie bufetu szwedzkiego z możliwością obsłużenia do 150 osób – poinformowała PRz.
W pomieszczeniach Centrum planowane są też wystawy, koncerty, studenckie wydarzenia, spotkania twórcze. – Myślę, że od nowego roku kalendarzowego nasi studenci będą mieli do dyspozycji obiekt z prawdziwego zdarzenia, w którym będą mogli realizować swoje pasje – przewiduje Tadeusz Markowski, rektor PRz.
Dla kogo będzie Centrum?
Większą dotację – 500 tys. zł – od samorządu wojewódzkiego otrzymał Uniwersytet Rzeszowski. Uczelnia podpisała dwie umowy. Pierwsza na remont budynku przy ul. Warszawskiej, w którym powstanie Wieloprofilowe Centrum Symulacji Medycznej ze specjalistycznymi instalacjami technologicznymi.
W zmodernizowanym Centrum będzie można kształcić kadry medyczne, prowadzić specjalistyczne szkolenia dla służb: policji, państwowej straży pożarnej, wojska. Prof. Sylwester Czopek, rektor UR, twierdzi, że to kluczowe inwestycje dla dydaktyki, szczególnie dla wydziału medycznego.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Google News!– Centrum symulacji jest niezbędne w kształceniu na wszystkich kierunkach medycznych a na lekarskim w szczególności – mówi rektor Czopek. Dotacja z samorządu na budowę Centrum wynosi 375 tys. zł. Pieniądze zostaną wydane na remont pomieszczeń. Na zakup sprzętu UR pieniądze otrzyma z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.
Na UR podkarpacki biobank
Drugi uniwersytecki projekt, który otrzymał 125 tys. zł, to biobank, specjalizujący się w obszarze onkologii. Pieniądze są na badania, które mają zebrać kolekcję materiału biologicznego dla mieszkańców Podkarpacia oraz tkanek nowotworowych. Biobank to rodzaj archiwum przechowującego tkanki ludzkie, które służą do badań i do analiz.
– Przyczyniają się do rozwoju właściwej medycyny i polepszenia diagnostyki, a przede wszystkim – leczenia – tłumaczy prof. Sylwester Czopek.
Dotacja ułatwi zakup materiałów do pobierania i przechowywania materiału biologicznego od noworodków i ich rodziców na Podkarpaciu, pobranie i transport materiału biologicznego, testy diagnostyczne, wprowadzenie odpowiednich narzędzi informatycznych i systemowych procedur zabezpieczających dane osobowe, realizację projektów badawczych.
Rozwijać szkolnictwo wyższe
Politechnika Rzeszowska i Uniwersytet Rzeszowski to pierwsze podkarpackie uczelnie, z którymi samorząd w tym roku podpisał umowy o dotacje. Marszałek Władysław Ortyl twierdzi, że mają one „palmę pierwszeństwa”. – Bardzo dynamicznie się rozwijają, ale ten rozwój wymaga środków, funduszy i też współpracy z samorządem – mówi Ortyl.
Kolejne umowy o dotacjach w najbliższych dniach samorząd wojewódzki podpisze głównie z Państwowymi Wyższymi Szkołami Zawodowymi, m.in. z Przemyśla, Jarosławia, Krosna i Sanoka. – Zależy nam na tym, żeby młodzi ludzie wybierali studia na Podkarpaciu, żeby szkolnictwo wyższe się rozwijało – mówi wicemarszałek Piotr Pilch.
Oprac. (ram)
redakcja@rzeszow-news.pl