Konfederacja nie zważa na rządowe obostrzenia. Pod jej szyldem otwierają się kolejne biznesy, w tym Robopark w Millenium Hall w Rzeszowie. – Pozwalamy temu miejscu przetrwać – przekonują politycy.
W piątek o godz. 13:00 Robopark w Millenium Hall wznowił działalność mimo obowiązujących obostrzeń. To mobilna wystawa poświęcona najnowszym technologiom. Oferuje interakcję z 70 robotami całego świata, naukę starowania dronem i wiele innych atrakcji. Z powodu zamknięcia Robopark stracił ponad 130 tys. zł.
Wystawa przybyła do Rzeszowa 9 października 2020 r. Po niecałym miesiącu została zamknięta, ponieważ rząd nakazał ograniczyć działalność galerii handlowych. W pierwszych tygodniach, na skutek sanitarnych obostrzeń, mogła przyjmować jednocześnie 30 osób. Dziennie w Roboparku było ok. 120 osób, choć jej przepustowość wynosiła ok. 800-900 osób.
Z powodu małej liczby odwiedzających Robopark musiał ciąć koszty, m.in. na wypłatach pracowników. Obniżono je o 30 procent. Ci, którzy kupili bilety w promocyjnych cenach, masowo jest zwracali. Nadal jednak kilka tysięcy osób je posiada. Pierwotnie Robopark w Rzeszowie miał zostać do 8 listopada.
„Pieczę” nad Roboparkiem sprawuje teraz biuro poselskie posła Konfederacji Grzegorza Brauna. – Ludzie, którzy tutaj pracują, stanęli przed wyborem: albo się otworzą, albo jutro zlikwidują swoją wystawę. Dlatego postanowiliśmy wesprzeć to miejsce. Pozwolimy mu przetrwać – powiedział podczas otwarcia Jacek Ćwięka, dyrektor biura poselskiego Brauna.
– Czekaliśmy na ten moment trzy miesiące. Nareszcie możemy wpuścić klientów. Brakuje mi tchu – cieszyła się Anastaziia Semenova, menadżerka ds. marketingu w Robopark Rzeszów.
Ekspozycja pozostanie otwarta do 14 lutego, potem przeniesie się do innego miasta. – Aktualnie jesteśmy de facto jej organizatorem, formalnie wypożyczyliśmy eksponaty – wyjaśnił Ćwięka. – Zapewniamy spełnienie wszelkich wymogów prawnych. Bierzemy na siebie wszelką odpowiedzialność w przypadku kontroli sanepidu i policji – zadeklarował.
Konfederacja zdecydowała się pomóc także dlatego, że Robopark działa jako firma wystawiennicza, przez co nie podlega rozluźnieniu obostrzeń z 1 lutego, które dotyczą muzeów i galerii sztuki. Ćwięka uważa to za rażącą niesprawiedliwość.
– Nieustannie zgłaszają się do nas różni przedsiębiorcy, z branż gastronomicznej, turystycznej i weselnej. Oni już tylko odliczają dni do końca. Ich straty są ogromne. Jeśli im nie pomożemy, będą musiały zamknąć się całkowicie – ubolewał Ćwięka.
Konfederacja pomogła już w otwarciu pubu Soda w Rzeszowie w połowie stycznia. Zarówno w jej przypadku, jak i w przypadku Roboparku warunkiem wejścia jest podpisanie deklaracji sympatyka antyeuropejskiej partii.
(cm)
redakcja@rzeszow-news.pl