– Zdecydowana większość podkarpackich gmin i miast nie będzie w stanie zapewnić odpowiedniego współfinansowania projektów – uważa podkarpacki europoseł PiS Tomasz Poręba.

Dziś (10 września) w Rzeszowie odbyła się konferencja Tomasza Poręby oraz marszałka podkarpackiego Władysława Ortyla. Politycy wskazywali na zagrożenie utraty unijnych pieniędzy przez samorządy w związku z nowymi restrykcyjnymi przepisami ustawy o finansach publicznych określającymi limit zadłużenia.

Chodzi o art.243 ustawy, zgodnie z którym limit będzie ustalany dla każdej jednostki terytorialnej indywidualnie, na podstawie danych z budżetów z 3 lat poprzedzających dany rok budżetowy.

W nowej perspektywie finansowej na wkład własny do europejskich projektów Polska potrzebuje 76 mld zł, z czego 60,6 mld zł będą musiały zapewnić jednostki samorządu terytorialnego. Zdaniem Tomasza Poręby wykonanie tego planu jest niemożliwe.

– Nowe przepisy ustawy o finansach publicznych wprowadzające m.in. indywidualny wskaźnik zadłużenia, stanowią dla wielu samorządów nieprzekraczalną barierę uniemożliwiającą zaciąganie nowych kredytów na wkład własny do projektów unijnych – mówi europoseł Poręba.

Tomasz Poręba mówi, że samorządy są już w tej chwili zadłużone po perspektywie 2007-2013. Uważa, że większość samorządów nie poradzi sobie ze zrealizowaniem projektów w nowej perspektywie unijnej na nowych zasadach.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– To poważne ograniczenie roli samorządów przez rząd. Rząd, który wcześniej te same samorządy obarczył poważnymi zadaniami – mówi Władysław Ortyl.

– Przypomnę, że to samorządy miały być największymi beneficjentami unijnych funduszy w okresie 2014-2020. Fundusze miały pomóc w rozwoju tych lokalnych środowisk, dać szansę na wyrównanie pewnych zaległości, na kształtowanie rozwoju lokalnego i regionalnego. Tymczasem środki będące w zasięgu ręki, nie zostaną wykorzystane – dodaje marszałek.

Tomasz Poręba mówi, że poważnie zagrożone są pieniądze europejskie, które miały zostać przeznaczone na podkarpackie inwestycje. – Wykazując zadłużenie na poziomie 3 mld zł, zdecydowana większość podkarpackich gmin i miast nie będzie w stanie zapewnić odpowiedniego współfinansowania projektów – twierdzi Poręba.

Razem z Władysławem Ortylem w najbliższym czasie zwrócą się do polskiego rządu i podkarpackich parlamentarzystów o podjęcie działań zmierzających do zmiany tego zapisu.

– Z jednej strony rząd PO-PSL chwalił się pozyskaniem znacznych funduszy unijnych dla Polski a z drugiej doprowadził do przyjęcia przepisów de facto uniemożliwiających wykorzystanie tych środków – komentuje europoseł Poręba.

redakcja@rzeszow-news.pl

 

Reklama