Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie
Reklama

W stanie nieprzytomnym trafiła do szpitala 24-letnia obywatelka Ukrainy. W poniedziałek wieczorem w Rzeszowie potrącił ją 57-letni kierowca hyundaia. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. 

Do wypadku doszło około godz. 18:30 na ul. Warszawskiej. Z relacji świadków, do których dotarli policjanci, wynika, że 57-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, który kierował hyundaiem tucson, jechał lewym pasem ruchu w kierunku ul. Marszałkowskiej.

– Na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 24-letnią obywatelkę Ukrainy. Następnie jego samochód uderzył w znajdującą się za przejściem latarnię – poinformował Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 

Policja twierdzi, że 57-latek omijał inny samochód, który na prawym pasie zatrzymał się przed przejściem, aby przepuścić pieszych. To nagminne wykroczenie kierowców na rzeszowskich drogach. Policjanci nie patyczkują się, kierowcom zatrzymują prawa jazdy i tak też się stało po poniedziałkowym wypadku. 

W wyniku potrącenia, ranna i nieprzytomna 24-latka została przewieziona do szpitala. 57-latek był trzeźwy. Policjanci zabezpieczyli ślady niezbędne do ustalenia szczegółowego przebiegu wypadku.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama