Ekscytujące walki robotów sumo, wyścigi robotów podążających po linii i niekonwencjonalne konstrukcje. To będzie można zobaczyć już 26 kwietnia w Politechnice Rzeszowskiej podczas II Ogólnopolskich Zawodów Robotów.

[Not a valid template]

 

– Nasze zawody to jedyna okazja w roku, aby w województwie podkarpackim zobaczyć w akcji roboty skonstruowane przez zawodników z całej Polski – zachęca Grzegorz Piecuch z Koła Naukowego Automatyków i Robotyków ROBO.

W trakcie Ogólnopolskich Zawodów Robotów ROBO konstruktorzy będą mogli rywalizować w aż 11 konkurencjach.

Organizatorzy, jako pierwsi w Polsce, wprowadzają podział robotów wyścigowych Line Follower na dwie grupy – roboty wyposażone w turbiny i bez turbin. Dzięki temu każdy ma szansę wygrać i w ten sposób zaciera się różnicę między rozwiązaniami amatorskimi a profesjonalnymi.

– Do tego proponujemy trasę z przeszkodami, która budzi największe emocje – przeszkoda na trasie, skrzyżowania, odwrócone kolory, nagła przerwa… To utrudnienia, którym będą musieli stawić czoło nasi zawodnicy – zapowiadają organizatorzy.

W trakcie zawodów robotów będziemy świadkami walk robotów – od tych najmniejszych wojowników mieszczących się w sześcianie o krawędzi 2,5 cm i ważących zaledwie 25 g, po prawdziwe bestie ważące do 3 kg i mierzących maksymalnie 20 cm na każdym boku. Wygra ten robot, który jako pierwszy zepchnie przeciwnika poza obszar walki.

W kategorii Micromouse „mysz” w labiryncie musi nieco pogłówkować, aby znaleźć właściwą drogę do celu. Będzie można zobaczyć walkę robotów na skomplikowane algorytmy przeszukiwania labiryntu. Liczy się jak najkrótszy czas dotarcia do celu, ale żeby to osiągnąć robot sam musi wybrać najlepszą dla niego drogę – może najszybszą, może najkrótszą.

W kategorii Freestyle organizatorzy zawodów zostawiają konstruktorom zupełną dowolność.  – Wierzymy, że będą to zaawansowane i pomysłowe roboty. Najczęściej w tej kategorii spotyka się roboty kroczące, latające i manipulatory – wyjaśniają organizatorzy.

Główną zasadą zawodów jest to, że robot musi być całkowicie autonomiczny. Nie może kontaktować się z zawodnikiem podczas walk czy przejazdów na czas i nie może być również w jakikolwiek sposób zdalnie sterowany. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie roboty to konstrukcje własne – projektowane i budowane przez zawodników. Wyjątkiem jest jedynie konkurencja LEGO Sumo, gdzie roboty budowane są przez zawodników z gotowych elementów.

Wstęp na zawody jest bezpłatny.

httpv://www.youtube.com/watch?v=N3o6zzgWZVo

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama