Policja po raz kolejny postawiona na nogi z powodu alarmów bombowych. Tym razem ogłoszono je w trzech rzeszowskich szpitalach i w siedzibie ZUS.
Dziś ok. godz. 8:00 do placówek medycznych w całej Polsce rozesłano e-maile z informacjami, że w budynkach podłożone są bomby. Dotarły one m.in. do Kielc, Wrocławia Kalisza czy Koszalina.
Takie informacje dostały również trzy rzeszowskie szpitale: na ul. Lwowskiej i Szopena oraz szpital Pro-Familia. E-mail o podłożeniu bomby trafił również do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie.
Policjanci wraz z psami tropiącymi przeszukują wszystkie budynki. Na razie nie zapadła decyzja o ich ewakuacji.
– To kolejna taka informacja w przeciągu ostatnich tygodniach. Niestety, podejrzewamy, że to kolejny bardzo przykry dowcip, który może wpłynąć na zdrowie i życie pacjentów szpitali – informuje Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji.
W e-mailu była informacja, że ładunek ma być zdetonowany o godz. 13:00.
Sprawcy albo sprawcom fałszywych alarmów może grozić do 8 lat więzienia. Będą też musieli pokryć koszty akcji strażaków, policji i innych służb zaangażowanych w sprawdzenie i ewakuację urzędów, do których trafiły e-maile z ostrzeżeniami.
redakcja@rzeszow-news.pl