Fot. Komenda Miejska Policji w Rzeszowie. Na zdjęciu skrzyżowanie al. Rejtana z Pigonia, gdzie często dochodzi do wypadków

Siedem osób zostało rannych w pięciu wypadkach, do których doszło w tym roku na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu al. Rejtana z ulicą Pigonia w Rzeszowie. Drogowcy zamontują tam sygnalizację świetlną. 

W poniedziałek wieczorem na wspomnianym przejściu na wysokości Uniwersytetu Rzeszowskiego dwie 19-latki zostały potrącone przez 58-letnią kierującą dodge. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, młode kobiety przebiegały przez przejście. 

Po tym wypadku nie pierwszy raz pojawiły się głosy, że przejście na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Pigonia jest bardzo niebezpieczne. Po naszej publikacji, internauci apelują, by w tym miejscu w końcu została zamontowana sygnalizacja świetlna. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

„Okropne przejście, co chwilę dochodzi tam do potrąceń pieszych i rowerzystów. Powinni tam zrobić światła” – uważa pani Aneta. „Przejście powinno być przynajmniej oświetlone z góry, ciągle coś tam się dzieje” – dodaje pani Ewa. 

„Kilka tygodni temu przeprowadziłem się z Wrocławia i wciąż nie mogę się nadziwić, jak tragicznie rzeszowscy kierowcy zachowują się względem pieszych i z jakim strachem piesi wchodzą na przejście” – napisał pan Marcin. 
 
„Proponuję tam postawić fotoradar. Jak jadę 50 km/h przez al. Rejtana to mam wrażenie, jakbym Trabantem wlókł się po autostradzie – wszyscy wyprzedzają…” – twierdzi pan Paweł. „W tamtym miejscu powinna nad drogą powstać kładka dla pieszych” – proponuje z kolei pan Witold. 
 
Jeden z naszych Czytelników mieszka w pobliżu miejsca wypadku. „Wraz z żoną mamy trójkę dzieci, z którymi bardzo często przechodzimy przez to przejście i brak słów, które opisałyby, jaką czujnością trzeba się wykazać, aby przejść bezpiecznie na drugą stronę” – napisał Czytelnik. 
 
Aleja Rejtana to nie autostrada
 
Nie ulega wątpliwości, że przejście dla pieszych, gdzie w poniedziałek doszło do wypadku, jest bardzo niebezpieczne. Potwierdzają to także rzeszowscy policjanci. 
 
– W tym roku na tym przejściu doszło już do pięciu wypadków, w których siedem osób zostało rannych. W czterech przypadkach sprawcami byli kierowcy – mówi Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. 
 
Policja twierdzi, że ten rejon miasta jest pod szczególną lupą funkcjonariuszy drogówki. – Wysyłamy tam patrole z miernikami prędkości, by temperować kierowców. Czasem wydaje im się, że al. Rejtana to autostrada – słyszymy od policjantów. 
 
Policjanci mówią, że do przekraczania prędkości na al. Rejtana kierowców „zachęca” dobra i szeroka droga. W obu kierunkach mają oni po dwa pasy ruchu. – Każde przejście bez świateł, dwujezdniowe wymaga zachowania szczególnej ostrożności zarówno przez kierowców, jak i pieszych – mówi Adam Szeląg.
 
Sygnalizacja w marcu 2018 r.
 
Rzeszowska policja dostała już od drogowców nowy projekt organizacji ruchu na al. Rejtana, który przewiduje zainstalowanie w miejscu, gdzie doszło w poniedziałek do wypadku, sygnalizacji świetlnej. 
 
– Nie tylko tam. Sygnalizacje będą również na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Warzywną oraz skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Kustronia. Projekt zaopiniowaliśmy pozytywnie. Sygnalizacja wpłynie na poprawę bezpieczeństwa i ograniczy zdarzenia drogowe – uważa rzecznik Szeląg. 
 
Kiedy będzie sygnalizacja na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Pigonia? – Montaż został zaplanowany na marzec 2018 roku – zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. 
 
Policja: Piesi, noście odblaski! 
 
Policja zachęca pieszych, by nosili elementy odblaskowe, nawet wtedy, jeżeli przepisy tego nie nakazują. Szczególnie o tej porze roku, gdy widoczność jest ograniczona. W poniedziałek na rzeszowskich drogach doszło aż do czterech wypadków z udziałem pieszych. Rannych zostało pięć osób. O tym pisaliśmy TUTAJ
 
Funkcjonariusze apelują również do pieszych, by przez przejścia dwujezdniowe nie przechodzili na pamięć. – Takie przejścia nie uprawniają pieszych do przechodzenia za jednym zamachem. Kierujmy się zasadą ograniczonego zaufania. Do kierowców apelujemy: noga z gazu – dodają policjanci. 
 
Ale nie tylko przejście dla pieszych na skrzyżowaniu al. Rejtana z ul. Pigonia jest niebezpieczne. Na poniższych filmach, które przesłał nam jeden z Czytelników, widać, jak niektórzy kierowcy „traktują” pieszych. 
 
„Sporo kierujących nie wie, że zabronione jest nawet wyprzedzanie innych samochodów w okolicach i na przejściach dla pieszych. Jeszcze bardziej niebezpieczne jest omijanie pojazdów zatrzymujących się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu” – napisał do nas Czytelnik. 
 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama