Zdjęcie: Pixabay

Ponad 12 tys. zł jest warta marihuana, ujawniona przez rzeszowskich policjantów przy 22-latku z Rzeszowa. Sąd aresztował go na trzy miesiące.

W zeszłą środę (8 lutego) kryminalni komendy miejskiej w Rzeszowie dowiedzieli się, że na ulicy Ofiar Katynia ma dojść do przekazania narkotyków. Zwrócili uwagę na seata, w którym siedziały dwie osoby: 21-letnia mieszkanka Rzeszowa i 22-latek, także z Rzeszowa. 

Oboje zostali wylegitymowani. Kobieta wyjęła spod kurtki reklamówkę. Oświadczyła, że nie wie, co się w niej jest, i że należy do młodego mężczyzny. 22-latek przyznał się do posiadania reklamówki. Była w niej, jak potwierdziły potem badania, marihuana. 

Para została zatrzymana, przewieziono ją do komendy. Tam policjanci zbadali i zważyli narkotyki. Jak twierdzi policja, marihuanę można było podzielić co najmniej na 400 porcji . Jej „czarnorynkową” wartość oszacowano na ponad 12 tys. zł. 

Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego akta sprawy przekazali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów, gdzie 22-letniemu Cezaremu K. przedstawiono zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. 

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - Google NewsObserwuj nas na Google News!

– Kobieta został przesłuchana w charakterze świadka – poinformował podinsp. Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.

W piątek (11 lutego), na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że Cezary K. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl 

Reklama