Zdjęcie: Piotr Woroniec jr / Rzeszów News

„Stop dla islamizacji Polski”, „Nie dla przymusowej relokacji” – pod takimi hasłami w najbliższą sobotę (8 lipca) w Rzeszowie odbędzie się manifestacja. Organizują ją nacjonaliści z Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo-Radykalnego i Narodowego Rzeszowa.  

– Od trzech lat Europa zmaga się z poważnym kryzysem migracyjnym. Inwazja migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu prowadzi za sobą szereg niebezpieczeństw, m.in. niepokoje społeczne, zamachy, terror na ulicach europejskich miast – twierdzi Izabela Kołcz, rzecznik podkarpackiej Młodzieży Wszechpolskiej.

Zdaniem organizatorów sobotniej antyuchodźczej manifestacji, „migracja powoli wymyka się spod kontroli władz, nie jest tylko chwilowym procesem humanitarnym, a akcją zaplanowaną, mającą na celu zmianę struktury etnicznej, kulturowej i wyznaniowej Starego Kontynentu”.

Manifestacja, którą organizują rzeszowscy nacjonaliści, to pokłosie zapowiedzi Tadeusza Ferenca, prezydenta Rzeszowa, że miasto chętnie przyjmie uchodźców z ogarniętej wojną Syrii. Ferenc jest jednym z kilkunastu prezydentów polskich miast zrzeszonych w Unii Metropolii Polskich, którzy zapowiedzieli stworzenie polityki przyjmowania uchodźców do naszego kraju.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Nacjonalistom nie podoba się, że Tadeusz Ferenc dołączył do grona prezydentów popierających politykę migracyjną.

Sobotnia manifestacja odbędzie się przy pomniku Tadeusza Kościuszki na rzeszowskim Rynku. Początek o godz. 14:00.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama