Zdjęcie: Kamil Pudełko / Rzeszów News

Propagowanie nienawiści – to powód zablokowania fanpage’a nacjonalistów Młodzieży Wszechpolskiej w Rzeszowie na Facebooku. 

„Tylko nam się wydaje, że żyjemy w wolnej Polsce!” – lamentują Wszechpolacy. Informacje o tym, że rzeszowski fanpage MW został zablokowany przez administratorów Facebooka pojawiła się na stronie podkarpackiej MW.

Decyzja Facebooka to efekt zgłoszeń znanego Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który poinformował serwis społecznościowy o treściach propagujących nienawiść, jakie pojawiały się fanpage’u rzeszowskiej Młodzieży Wszechpolskiej.

Nacjonaliści twierdzą, że do blokady doszło po publikacjach materiałów zamieszczanych po sobotnim Marszu Równości w Rzeszowie. Wszechpolacy, który oprotestowali paradę, skarżą się, że policja wobec nich była brutalna. 

„Mamy mnóstwo materiałów dowodzących tego, że wczoraj policja użyła bezpodstawnie przemocy! Policja bezczelnie kłamie! Jak my wszyscy mamy im ufać?!” – pytają nacjonaliści. 

Tak naprawdę rzeszowscy policjanci stanęli na wysokości zadania i nie pozwolili nacjonalistom zablokować legalnego Marszu Równości. Policjanci byli zmuszeni użyć pałek i gazu łzawiącego wobec zadymiarzy, doszło do szarpaniny z funkcjonariuszami. Dwie osoby odpowiedzą za zakłócanie porządku, nacjonalistom zatrzymano także transparent.

Wszechpolacy skarżą się, że kilkunastu z nich zostało pobitych przez funkcjonariuszy. Policja przekonuje, że była zmuszona użyć siły wobec awanturujących się nacjonalistów i kiboli. – Może myślą sobie, że skoro w Warszawie na ich zachowanie patrzy się przez palce. U nas niech o tym zapomną – mówią nam rzeszowscy policjanci. 

Organizatorzy i uczestnicy Marszu Równości uważają, że postawa naszych policjantów podczas parady była bardzo dobra. „Pełen profesjonalizm” – to jeden z komentarzy.

„Wielkie podziękowania dla Rzeszowskiej Policji. Zapewniła pełne bezpieczeństwo uczestnikom Pierwszego Marszu Równości w Rzeszowie. Brawo” – napisała na Facebooku Magdalena Koryl, liderka podkarpackiego oddziału Kongresu Kobiet, który był współorganizatorem Marszu.

Organizatorzy twierdzą, że w Marszu Równości wzięło udział ok. 1500 osób. Paradę oprotestowali nacjonaliści, obrońcy życia i działacze ruchów katolickich. Według policji, w protestach uczestniczyło ok. 300 osób. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama