Jest bolączką prawie każdej z nas. Zwłaszcza w okresie letnim, kiedy „wielkimi krokami” zbliża się sezon bikini. Jednak walka z nim wcale nie musi być trudna, a co najważniejsze – zakończona klęską. Wręcz przeciwnie. Dziś na naszym celowniku: cellulit.

Walczyć z cellulitem pomaga – Ewa Mikuła, dermatolog z Centrum Dermatologii Medycyny Estetycznej i Laseroterapii w Rzeszowie.

 

Zanim zaczniemy potyczkę z kobiecym wrogiem nr 1, postaramy się go lepiej poznać. Cellulit inaczej lipodystrofia typu kobiecego albo liposkleroza, jest powszechnym kosmetyczno – medycznym defektem skóry. Dotyczy prawie każdej z nas. Warto wiedzieć, że zmaga się z nim aż 80 procent kobiet! Rozwija się w kilku etapach przez wiele miesięcy lub nawet lat. Stopniowe zmiany w obrębie skóry i tkanki podskórnej doprowadzają do efektu potocznie nazywanego – „pomarańczową skórką”. Główną przyczyną powstania cellulitu jest m.in. zastój limfatyczny. Najprościej mówiąc, w początkowej fazie nadmiar wody gromadzi się w komórkach tłuszczowych i prowadzi do pojawienia się obrzęków. Doprowadza to do „ciastowatości” skóry i zmniejszenia jej elastyczności. Następnie dochodzi do uszkodzenia tkanki podskórnej oraz wzrostu ilości włókien kolagenowych. Efekt? Pojawiają się guzki i zagłębienia, które w zaawansowanym stadium są nawet bolesne.

Tak więc od czego rozpoczniemy walkę z „pomarańczową skórką”? Przede wszystkim od zmiany naszych nawyków. Bez zdrowego tryby życia nic nie zdziałamy. Regularna aktywność fizyczna nie tylko poprawi nasz układ limfatyczny ale korzystnie wpłynie na napięcie naszej skóry. Pływanie, rolki czy systematyczne wizyty na siłowni są bezcenną bronią w walce z cellulitem. Nie tylko miło spędzimy czas, ale tym sposobem poprawimy też swoje samopoczucie i kondycję. Naszym zwolennikiem będzie też woda, którą powinnyśmy pić w dużych ilościach. Nie możemy zapomnieć o zdrowej diecie. Cellulit uwielbia słodycze, tłuszcze pochodzenia zwierzęcego i sól – która sprzyja zatrzymywaniu wody w organizmie. Nie przepada z kolei za ciemnym pieczywem, warzywami, owocami, kiełkami, kaszami czy chudymi ryby. Dlatego warto zadbać o obecność tych składników w naszym codziennym menu. „Pomarańczowej skórce” sprzyja także m.in. noszenie szpilek i obcisłych ubrań, które zaburzają mikrokrążenie. W początkowej fazie jego powstania jmożemy przywrócić jędrność naszej skórze stosując naprzemienny prysznic, raz ciepłą – raz zimną wodą, połączony z masowaniem skóry szorstką rękawicą. Jestem pewna, że szybko zauważycie poprawę. Pamiętajcie! Sukces lubi systematyczność i dyscyplinę. Bez tego ani rusz!

W walce z cellulitem skuteczne będą także odpowiednio dobrane zabiegi estetyczne. Zaliczają się do nich m.in.: masaże podciśnieniowo-mechaniczne czyli endermologie, laserowa liposukcja, karboksyterapia, mezoterapia, czy zabiegi na urządzeniach wykorzystujących ultradźwięki.

 

Reklama