Fot. Czytelniczka Rzeszów News. Na zdjęciu obecnie obowiązujący rozkład jazdy

– Wygląda na to, że na obietnicach przedwyborczych się zakończyło – pisze w liście do redakcji Rzeszów News jedna z naszych Czytelniczek. 

Jestem mieszkanką Mogielnicy (gmina Boguchwała). Przez długi okres czasu naszym przewoźnikiem był „Kudlik” (po tym, jak wycofano MPK), jednak mnóstwo osób narzekało na jakość tego transportu. Później po zakończeniu umowy z „Kudlikiem” wprowadzono MKS, który był jeszcze gorszą wersją „Kudlika”.

Końcem ubiegłego roku, tuż przed wyborami, po nieustannych skargach na MKS, wprowadzono MPK. Otrzymaliśmy wstępny rozkład z kursami jedynie w dni robocze, w godzinach 6-18 i obietnicą na rozszerzenie go od nowego roku (2019) również na wieczorne godziny w dni robocze i dodanie kursów w weekendy.

W grudniu 2018 roku mówiono, że zmiany na lepsze nastąpią w styczniu, w styczniu, że w że lutym, a w lutym, że w marcu. Nadszedł wreszcie koniec lutego i wywieszono nowy rozkład od 1 marca, a tu… jedno wielkie rozczarowanie. Wygląda na to, że na obietnicach przedwyborczych się zakończyło.

Fot. Czytelniczka Rzeszów News. Na zdjęciu rozkład jazdy, który ma obowiązywać od 1 marca

Mieliśmy 13 kursów w dni robocze, zmniejszono je do 8, a odjęte kursy dodano w weekendy. Tym samym w weekendy mamy „aż” 4 kursy. Połączenie jest beznadziejne, nie mamy czym dojechać do szkoły, na uczelnie, do pracy.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Wiele osób kupiło bilety semestralne i miesięczne na MPK, a teraz będą musiały kupić jeszcze na MKS, który pomimo iż, ciągle opuszcza kursy i jakość jego transportu jest wątpliwa (o czym świadczą składane nieustannie skargi), to jeszcze podniósł ceny biletów.

Sytuacja jest beznadziejna, a nowa władza zdaje się tym w ogóle nie przejmować, pomimo ciągłych interwencji mieszkańców, którzy są zbywani ogólnikami typu: „Prace nad nowym rozkładem trwają” lub „Staramy się robić wszystko z myślą i mieszkańcach”.

Obiecywano nam złote góry, wiadomo, jak to przed wyborami, a po wyborach, gmina i nowa władza, robi tak, żeby im było dobrze, nie biorąc w ogóle dobra mieszkańców pod uwagę. Dotychczasowe interwencje w gminie, nie przyniosły żadnych efektów.

Czytelniczka Rzeszów News (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama