Zdjęcie: Namysław Tomaka / Rzeszów News

Protesty związków zawodowych i apel do marszałka województwa nic nie dały. Od środy (1 marca) za parkowanie przy szpitalu na ul. Lwowskiej  w Rzeszowie trzeba będzie zapłacić.

Od 1 marca za parkowanie przy szpitalu „na górce” trzeba będzie płacić przez cały tydzień, całą dobę. Dyrekcja Klinicznego Szpital Wojewódzkiego nr 2 tłumaczy to niekontrolowanym parkowaniem przez kierowców szukających darmowego parkingu czy zatrzymywaniem się na zakazach, utrudniającym dojazd karetkom.

Decyzję dyrekcji oprotestowali pracownicy szpitala i związki zawodowe. Według nich to próba podreperowania budżetu placówki ich kosztem. Związkowcy apelowali marszałka województwa Władysława Ortyla, który nadzoruje szpital, by zablokował opłaty. Petycję podpisało ponad tysiąc osób – pacjenci i pracownicy KSW nr 2. Nic to jednak nie dało. 

Jakie opłaty?

Opłaty za parkowanie zaczną obowiązywać od 1 marca.

Za godzinę postoju przy szpitalu trzeba będzie zapłacić 3 zł. Władze szpitala wprowadziły abonamenty. Dla pacjentów, 30-dniowy za 300 zł, 14-dniowy za 160 zł i 7-dniowy za 90 zł. Pracownicy zapłacą 200 zł za pilota do szlabanów i 1 zł za dzień parkowania. Miesięczny abonament dla pracowników wyniesie 30 zł, 14-dniowy – 16 zł, a 7-dniowy – 9 zł.

Kara za brak opłaty wyniesie 95 zł. Tomasz Warchoł, rzecznik KSW nr 2, twierdzi, że stawki są racjonalne. – 1 zł za jeden dzień, to nie duży wydatek, a wyłącza nieuprawnione pozostawianie samochodów na naszym terenie – mówi Warchoł. Twierdzi też, że w innych szpitalach w Polsce opłaty za parkowanie od dawna obowiązują i są wyższe. 

– Nie wyważamy otwartych drzwi – mówi Tomasz Warchoł.

Darmowe parkowanie przy KSW nr 2 będzie tylko przez pierwsze 10 minut. Z opłat zwolnieni są niepełnosprawni, kobiety w ciąży i matki z dziećmi. 

(saba)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama