Prawicowe organizacje zawiązały w Rzeszowie koalicję antysystemową

Kukiz’15, partia Wolność, stowarzyszenia KoLiber, Endecja i Pobudka będą współpracować na Podkarpaciu w ramach tzw. koalicji antystemowej. Jej powołanie w czwartek w Rzeszowie ogłosił poseł Kukiz’15 Maciej Masłowski.

 

– W związku z obecnym permanentnym i zupełnie jałowym konfliktem politycznym na osi PiS – PO, Nowoczesna chcemy odróżnić się i pokazać, że najważniejsza jest współpraca i wspólne działanie na rzecz obywateli. Łączy nas Podkarpacie – tłumaczą pomysłodawcy koalicji antysystemowej.

Nie ma chodnika, poseł zainterweniuje

„Twarzą” koalicji został rzeszowski poseł Ruchu Kukiz’15 Maciej Masłowski.

– Ktoś może się nie zgadzać z Kukiz’15, ale zgadza się Endecją, więc Endecja zaprasza. Może zechce dołączyć do Pobudki, a może do wszystkich naraz, tam gdzie jest mu wygodnie, żeby współpracować, żeby przynosił informacje ze swojego terenu, np. że jest problem z dyrektorem szpitala, gdzieś nie ma chodnika. Mogę wtedy w gminie, czy w powiecie interweniować. Jeżeli się nie uda, mogę iść wyżej. To są realne działania – mówił w czwartek poseł Masłowski.

Koalicję antysystemową na Podkarpaciu tworzą: Stowarzyszenie na rzecz nowej Konstytucji Kukiz’15, stowarzyszenia Endecja, KoLiber, Pobudka i partia Wolność. Endecja to organizacja, w którą zaangażowani się m.in. posłowie od Pawła Kukiza. Jednym z liderów Endecji jest znany prawicowy dziennikarz Rafał Ziemkiewicz.

Wolność to z kolei partia Janusza Korwin-Mikke, a Pobudka powstała z inicjatywy kontrowersyjnego reżysera Grzegorza Brauna, znanego z antysemickich wystąpień. KoLiber to prawicowe stowarzyszenie konserwatywno-liberalne, w którym działają głównie studenci i przedsiębiorcy.

Wspólny start w wyborach?

Twórcy koalicji zapewniają, że ich inicjatywa nie ma nic wspólnego z wystawieniem wspólnej listy wyborczej na najbliższe wybory samorządowe. To jest na razie wykluczone, ale na razie.

– Obecne porozumienie jest deklaracją współpracy ponad podziałami na rzecz naszego regionu – twierdzi Maciej Masłowski, choć sam tematu wyborów samorządowych nie unika, przyznając, że partie polityczne już się do nich przygotowują.

– Całą swoją energię poświęcają wystąpieniom medialnym i zbijaniu kapitału politycznego na konfliktowaniu ludzi. Chcemy pokazać, że inne działania są możliwe. Skupiamy się na pracy z ludźmi i zapraszamy do współpracy wszystkie podkarpackie stowarzyszenia i organizacje pozarządowe – mówi Masłowski.

Karol Jędruszek z KoLibra przypomina, że ich stowarzyszenie od 18 lat głównie kształci przyszłe elity, które mają z sukcesami sobie radzić w świecie biznesu, nauki i polityki. Łukasz Mężyk z Wolności twierdzi z kolei, że ich partia weszła do koalicji antysystemowej, by być przeciwwagą dla rządu PiS i parlamentarnej opozycji, która siebie nazwała „totalną”.

– Chcemy wolności obywatelskiej i gospodarczej. Chcemy, by Polacy jak najmniej czasu marnowali w urzędach na wypełnianie zbędnych dokumentów, zgód, decyzji, pozwoleń, nakazów czy zakazów – mówi Mężyk.

Polska racja stanu i wartości katolickie

A dlaczego Endecja przystąpiła do koalicji? – Zależy nam na przywróceniu do debaty publicznej takich pojęć jak „polska racja stanu” i „polski interes narodowy” – tłumaczy Krzysztof Mazur z Endecji, który był w przeszłości szefem rzeszowskiego Kongresu Nowej Prawicy. Mazur trzy lata temu startował w wyborach samorządowych do sejmiku podkarpackiego.

– Zależy nam na promocji wartości konserwatywnych i katolickich – dodaje Miłosz Platowski z Pobudki.

Osoby zainteresowane współpracą z koalicją antysystemową mogą przyjść na spotkanie informacyjne, które 16 marca o godz. 18:00 odbędzie się w Rzeszowie w hotelu Grein przy al. Rejtana.

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama