Silniki, skrzynie biegów oraz elementy karoserii pojazdów różnych marek i elementy tapicerki zabezpieczyli policjanci i pogranicznicy na posesjach 37-latka. – Części samochodowe pochodziły z kradzieży – twierdzi policja.
W czwartek kryminalni Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, a także Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach urządzili nalot na jedną z posesji w Lubzinie.
Służby miały informacje, że właściciel posesji, który handluje częściami samochodowymi, może mieć części z pojazdów skradzionych na terenie Europy. Na posesji 37-latka funkcjonariusze ujawnili kilkadziesiąt części – głównie silniki, skrzynie biegów oraz elementy karoserii pojazdów różnych marek.
– Kolejne części, w tym głównie silniki i elementy tapicerki, zabezpieczono na posesji mężczyzny na osiedlu Witkowice w Ropczycach – relacjonuje sierż. sztab. Wojciech Tobiasz, rzecznik ropczyckiej policji. Teraz policjanci sprawdzą dokładnie pochodzenie zabezpieczonych części. Ich łączną wartość wstępnie oszacowano na ok. 500 tys. zł.
Bądź na bieżąco.
Obserwuj nas na Instagramie!Oprócz podzespołów, w mieszkaniu 37-latka funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, a także trofea myśliwskie, w tym poroża. Ich legalność też zostanie sprawdzona. Mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego został zatrzymany.
– Usłyszał zarzut paserstwa oraz posiadania środków odurzających. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Sprawa ma charakter rozwojowy – dodaje rzecznik Tobiasz.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl