Bohaterską postawę Joanny Mendrali, która na początku grudnia uratowała życie pasażera autobusu MPK, nagłośniły ogólnopolskie media. Ale nadal pomocy potrzebuje mężczyzna.

Apel o pomoc 22-letniemu Dawidowi Seredyńskiemu pojawił się na Facebooku.

„Wielu z Was początkiem grudnia widziało heroiczny wysiłek pani kierowcy z Rzeszowa, ratującej życie młodego mężczyzny, ale prawie nikt nie wie, że on teraz po długiej śpiączce i walce o życie stoi przed kolejną o odzyskanie sprawności. Niestety rehabilitacja jest długotrwała i kosztowna dlatego prosimy ludzi dobrej woli o przekazanie 1% podatku na jego dalsze leczenie” – czytamy w apelu.

Jeżeli chcecie pomóc młodemu mężczyźnie, to w zeznaniu podatkowym wpiszcie: KRS 0000020967 z dopiskiem Dawid Seredyński. Autorzy apelu napisali również, że Dawidowi można też pomóc wpłacając darowizny na konto Polskiego Towarzystwa do Walki z Kalectwem Oddział w Przemyślu. Numer konta 48 1020 4274 0000 1902 0060 3738 z dopiskiem Dawid Seredyński (SWIFT PKO BP: BPKOPLPW).

– Bardzo dziękujemy wszystkim tym, którym dobro innych nie jest obce – czytamy w apelu.

Dawid Seredyński został uratowany 3 grudnia ub. r. przez Joannę Mendralę, kierowcę MPK w Rzeszowie. Tamtego dnia pani Joanna jeździła na trasie linii nr 54. W Rogoźnicy na pętli autobusowej przed godz. 6:00 rano do autobusu wsiadł młody mężczyzna. Po chwili osunął się na podłogę. Joanna Mendrala przez kilkanaście minut, do czasu przyjazdu karetki pogotowia, prowadziła masaż serca Dawidowi Seredyńskiemu.

Dzięki reakcji pani Joanny, udało się uratować życie 22-latkowi. Bohaterska postawa Joanny Mendrali została doceniona przez prezydenta Tadeusza Ferenca. O pani Joannie przez wiele dni mówiły ogólnopolskie media – TUTAJ i TUTAJ. Uratowany mężczyzna w dalszym ciągu jednak potrzebuje pomocy. Nie bądźmy obojętni.

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama