Fot. Materiały prasowe. Na zdjęciu Happysad

„Jak to niegrzecznym bywa” źle „idiotycznie” w „wenusowym futrze” przekonacie się sami. Wpadnijcie też na wesoło-smutny koncert i do Michała Bajora zajrzyjcie, i koniecznie na kolację, z głupcem lub bez się wybierzcie. Weekend w Rzeszowie jak zawsze, należy do was.

1. PIĄTEK (2 marca)

Fot. Adam Lampart. Na zdjęciu Sophia Grand Club

W klubie Pod Palmą (ul. Cicha 4a) o godz. 19:00 zagra rockowy zespół Happysad znany z takich kawałków jak: „Zanim Pójdę”, „Długa Droga”, „W Dół, Odpocznijmy”. Podczas koncertu na scenie zobaczymy także żywiecki zespół Sonbird, grający indndie rocka.
Bilety w cenie 50/60 zł można kupić w sklepie Toxic, Podziemnej Trasie, w klubie i na jego stronie oraz w serwisie TicketMatsers.

„Kroniki podwórkowe”

O 19:00 warto wybrać się do Teatru Przedmieście (ul. Reformacka 4) na „Kroniki Podwórkowe”. Bilety w cenie 20/30 zł można rezerwować pod numerem telefonu 667 714 730.

Spektakl jest próbą cofnięcia się do naszej dziecięcej niewinności, naszego podwórka i marzeń. Krajobraz dzieciństwa pełen jest nie tylko sielskich wspomnień, ale też bólu, niespełnienia i gorzkiego smaku porażki.

W tle tej historii przewijają się burzliwe lata 80., czarno – białe fotografie, pochody pierwszomajowe i cień Czarnobyla. To czas przełomu, niewidzialnego zagrożenia, zmian społeczno–politycznych, budującego się nowego świata. Droga pomiędzy szkołą, podwórkiem a kościołem to miejsca naszych najważniejszych odkryć, przeżyć, doświadczeń, które wpływają na późniejsze życie…

Sophia Grand Club

W Teatrze Maska o godz. 20:00 zagra Sophia Grand Club prezentując materiał ze swojej najnowszej płyty „4 a.m.”. Bilety w cenie 20 zł można kupić w siedzibie Estrady Rzeszowskiej lub na stronie niezła-sztuka.pl.

Sophia Grand Club, to nowy zespół, w którym świetnie funkcjonują: doświadczenie, wirtuozeria i szerokie horyzonty legendy kontrabasu Vitolda Reka z młodzieńczą werwą i nietuzinkowymi umiejętnościami kompozycyjnymi i pianistycznymi wielkiej nadziei polskiego jazzu Kuby Płużka i świetną, różnorodną grą perkusisty Maxa Olszewskiego.

Wszystko to okraszone znakomitymi solowymi popisami Bartłomieja Prucnala (saksofon altowy i sopranowy) i osobistymi, emocjonalnymi tekstami rapera Eskaubei, który do swojego swingującego i frazującego rapu dołożył elementy spoken word.

Bedoes i PlanBe w Lukrze

W klubie Lukr (al. Kopisto 1) zagra o 21:00 Bedoes i PlanBe. Bilety w cenie 55 zł można kupić na stronie goingapp.pl. „Aby śmierć miała znaczenia” grupy Bedoes to długogrający, legalny debiut, który szturmem wdarł się na rodzimą scenę. Za muzykę odpowiada jeden z najlepszych producentów młodego pokolenia – Kubi Producent.

– Ta płyta powstała po to „Aby Śmierć Miała Znaczenie”. Moja, Kubiego, każdego kto brał udział przy tym projekcie. Ta płyta to historia, którą tworzymy. Każdy tworzy swoją własną. Nasza rozpoczęła się osiemnaście, szesnaście, dwadzieścia lat temu – zapamiętajcie te słowa. To dopiero początek tego, co zrobimy z tą sceną. 2115, SB Maffija – tak opisuje genezę swojego debiutu Bedoes.

PlanBe to z kolei młody nieoszlifowany diament do korony QueQuality. Urodzony w Tomaszowie Lubelskim, a dziś działający na scenie krakowskiej. Wachlarz inspiracji PlanaBe jest szeroki, ale w głównej mierze skupia się na brzmieniu Nowego Toronto, które przy swoich nietypowych podziałach rytmicznych zarazem wymusza kombinowanie z flow, jak daje spore pole do popisu do płynnego przechodzenia między rapem z pazurem a slowjamowym podśpiewywaniem.

Wszystko to słychać u Plana, który z jednej strony potrafi zbudować leniwy, nastrojowy klimat, a z drugiej nagiąć tempo bitu i zaserwować kanonadę wielokrotnych. A wszystko w wieku 20 lat.

Jam session w Nowej Kulturze

W pubie Nowa Kultura (ul. Dymickiego 4) tradycyjnie o 20:00 rozpocznie się jam session w rockowym anturażu. Wstęp wolny.

„Idiota” w „Siemaszce”

O 18:00 w „Siemaszce” będzie można zobaczyć „Idiotę” Fiodora Dostojewskiego w reżyserii Szymona Kaczmarka oraz wziąć udział w spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Teatralnego. Bilety na to wydarzenie można kupić w cenie 16 zł. Dyskusję poprowadzi pedagog teatru – Joanna Sarnecka.

„Idiota” jest podróżą w głąb „wiecznej Rosji”: świata, w którym nierozwiązane problemy schyłku XIX wieku współistnieją z paradoksami późnego kapitalizmu. Świata, którego okrzepły ład tylko z rzadka wstrząsany jest aktami przemocy i fanatyzmu religijnego. To także historia walki o uratowanie Nastazji Filipownej, skrzywdzonej w dzieciństwie kobiety, której społeczeństwo narzuca rolę dziwki.

To w końcu próba zrozumienia absurdu, niedorzeczności i dziwności świata, dla którego jedynym „ratunkiem” i lustrem może być błazen, wariat i kretyn. Czy istnieje coś, co może zbawić świat, w którym wszystko jest towarem, gdzie wszystko przelicza się na pieniądze? Piękno? Dobro? Miłość?

2. SOBOTA (3 marca)

Zdjęcie: Urszula Chrobak / Rzeszów News. „Kolacja u głupca”

O godz. 19:00 w klubie Vinyl (al. Piłsudskiego 31) zagra Raincoa, Guitar Force,
Insani. Bilety w cenie 10 zł można kupić w klubie.

Raincoat to metalowa kapela rodem ze Skarżyska. Ich muzyka balansuje na krawędzi klasycznego heavy i współczesnych brzmień metalowych. Zespół ma na koncie ponad 70 koncertów w całej Polsce, w tym z takim tuzami krajowej sceny jak: KAT & Roman Kostrzewski, Hunter, Carrion, Nocny Kochanek. W grudniu 2016 roku ukazało się nowe EP obejmujące pięć premierowych utworów zespołu.

Zespół Guitar Force został założony w 2007 roku przez gitarzystę, kompozytora oraz autora tekstów – Marcina Habaja. Zespół tworzy pięcioro młodych ludzi z Rzeszowa i okolic, a styl muzyczny oscyluje wokół rocka.

Zespół Insani powstał z inicjatywy muzyków: Kariny Janusz (gitara, wokal) i Bartosza Siciak (gitara solowa). Pomysł na stworzenie Insani powstał na przełomie marca i kwietnia 2013roku. Od tego czasu zespół zagrał liczne koncerty na Podkarpaciu dzieląc scenę z największymi na rynku m.in Luxtorpeda.

Steemit w „Królestwie…”

W Królestwie Bez Kresu (al. Piłsudskiego 8-10) odbędzie się  kolejne spotkanie poświęcone Steemitowi – portal społecznościowy, który dzieli się swoją wartością ze swoimi użytkownikami. Upraszczając, można by powiedzieć, że płaci swoim użytkownikom za pisanie, czytanie i wybieranie wartościowych treści poprzez głosowanie.

Spotkanie będzie dotyczyć różnych przydatnych narzędzi, a także zmian, jakie zaszły na polskim Steemicie od ostatniego spotkania, które miało miejsce 13 stycznia. Przede wszystkim będzie to jednak okazja do spotkania w rzeczywistości pozawirtualnej. Na spotkanie zaproszeni są zarówno ci, którzy już ze Steemita korzystają, jak i ci, którzy dopiero rozważają założenie konta.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00. Wstęp wolny.

Niegrzecznym bywa źle

Stowarzyszenie Twórcza Sztukpuk Sztuka zaprasza na spektakl „Jak to niegrzecznym bywa źle”, który będzie można zobaczyć o godz. 19:00 w Teatrze Maska. Bilety  w cenie 35 zł można kupić w kasie teatru lub na ekobilet.pl.

„Jak to niegrzecznym bywa źle” jest spektaklem muzycznym stworzonym w oparciu o teksty niemieckiego pisarza, ilustratora i psychiatry – Heinricha Hoffmanna. W 1845 r. została opublikowana książka Heinricha Hoffmanna „Staś Straszydło”, którą autor napisał dla swojego trzyletniego syna. Był to prezent gwiazdkowy mający na celu funkcję edukacyjną dla młodego chłopca. Książka ta przyniosła mu później światową sławę…

W swojej interpretacji wierszy Heinricha Hoffmana reżyserka Paula Czarnecka uśmierciła bohaterów wierszy po to, aby zamknąć ich w pośmiertnym więzieniu – „czyścińcu” – gdzie biorą udział w arteterapii prowadzonej przez jedną ze współwięźniarek.

Zaczarowane zdjęcia w Lukrze

W klubie Lukr (al. Kopisto 1) o godz. 21:00 będzie można zobaczyć wernisaż „zdjęć zaczarowanych”. „Adventures in Wonderland, czyli Przygoda w Krainie Czarów” Urszuli Kaczor.  Wstęp wolny.

Ten projekt jest kumulacją doświadczeń i częstokroć nieokiełznanej wyobraźni. Tematyka przedstawionych fotografii to głównie refleksja, która przede wszystkim nawiązuje do poszczególnych etapów życia artystki. Projekt jest pełen emocji i uczuć, które towarzyszyły mu w jego drodze ku dorosłości, a te nie zawsze bywają usłane różami. Zmierzając do celu napotykamy na swojej drodze smutek, radość, gniew doświadczając, przy tym tę samą liczbę wzlotów jak i upadków.

Fotografie zostały wykonane w rodzinnej miejscowości artystki. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. To tutaj się urodziła, to właśnie tu nauczyła się jeździć na rowerze, to tutaj przeżyła swoją pierwszą miłość i to tu przeżyła pierwsze przyjaźnie.

„Z biegiem czasu zauważyłam, że wiele osób wyjeżdża w najdziwniejsze zakątki świata w poszukiwaniu „skarbu” lub „życiowej esencji”. Ja natomiast znalazłam naturalne piękno w naszym powiecie. Przekonałam się, że wystarczy spojrzeć na wszystko co nas otacza aby znaleźć to „coś”, co czyni nasze rodzinne miejsce wyjątkowym” – przekonuje artystka.

„Kolacja dla głupca” w „Siemaszce”

W sobotę o godz. 19:00 i w niedzielę o 18:00 w „Siemaszce” będzie można zobaczyć „Kolację dla głupca” w reżyserii Marcina Sławińskiego. Bilety w cenie 50 zł można kupić w kasie teatru.

„Kolacja…” to jedna z najbardziej popularnych komedii światowego teatru na rzeszowskiej scenie. Bogaty, francuski wydawca Pierre Brochant co tydzień organizuje dla przyjaciół w swojej posiadłości „kolację dla głupca” – konkurs na przyprowadzenie największego nieudacznika i idioty, który zapewni towarzystwu najwięcej rozrywki.

François Pignon pozornie spełnia wszystkie wymagania, by stać się tytułowym „głupcem”. Nieświadomy gry, w którą zostaje wplątany, wprowadza prawdziwy zamęt w życie Pierre’a i to on bezwiednie staje się mistrzem ceremonii, co prowadzi do serii prześmiesznych sytuacji, gwarantując świetną rozrywkę widzom spektaklu.

3. NIEDZIELA (4 marca)

Fot, Tomasz Modras / Rzeszów News. Na zdjęciu Piotr Nowak

W marcu minie 11 lat od śmierci Tadeusza Nalepy, słynnego bluesmana pochodzącego spod Rzeszowa. Z tej okazji Piotr Nowak, były basista Breakout, będzie wspominał go muzycznie na koncercie zorganizowanym w Wojewódzkim Domu Kultury (ul. Okrzei 7).

Koncert pamięci rozpocznie się o godz. 17:00. Poprzedzi go spotkanie fanów przed pomnikiem Tadeusza Nalepy na ul. 3 Maja o godz. 15:30. Wstęp wolny. Więcej o tym wydarzeniu pisaliśmy TUTAJ.

Bajor z Filharmonii 

W Filharmonii Podkarpackiej wystąpi Michał Bajor z kolekcją utworów ujętych we wspólną frazę „Od Kofty do Krocza”. Artystę zobaczmy na scenie o godz. 18:00. Bilety w cenie 95 zł można kupić w: kasie filharmonii, Podziemnej Trasie Turystycznej, siei Empik oraz w online na: biletyna.pl, kupbilecik.pl, ebilet.pl.

Prawie 45 lat temu Michał Bajor mając niespełna 16 lat  wystąpił jednocześnie w konkursie festiwalu w Zielonej Górze i jako gość na festiwalu w Sopocie. Wtedy jedna z nielicznych w Polsce wytwórni płytowych wydała pocztówkę dźwiękową z piosenką śpiewaną przez niego na obu festiwalach. Pocztówkę tę można było kupić w sklepach muzycznych, a nawet w kioskach Ruchu. Pierwszą dorosłą płytę (jeszcze winylową) Polskie Nagrania wydały wokaliście w 1986 roku.

Nadchodząca kolekcja „Od Kofty… do Korcza”, niejako podsumowująca kilkadziesiąt lat przygody aktora z piosenką, będzie dwudziestą pozycją w jego dorobku nagraniowym (nie licząc pocztówki z 1973 roku).

A skąd tytuł? Jak wyjaśnia sam Bajor: „Kofta, bo między innymi od jego pięknych i poetyckich tekstów zaczęło się na poważnie moje śpiewanie; a Korcz, bo tak kapitalnie utrafił w moją muzyczną osobowość, że od dawna nosiłem się z zamiarem nagrania naraz jego muzycznych, dla mnie napisanych perełek”.

Na repertuar jubileuszowego zestawu złożą się najważniejsze utwory w muzycznym życiu wybitnego wokalisty – te o których wydanie od lat proszą fani, i do których jednocześnie on sam ma szczególny sentyment. Nagrane i zaaranżowane na nowo, przefiltrowane przez jego dzisiejszą dojrzałość, wrażliwość oraz świadomość emocjonalną i  interpretacyjną, mogą z powodzeniem stanowić rodzaj klamry dla artystycznej drogi Bajora.

Materiał zostanie podzielony na dwie części,  które ukażą się nakładem wytwórni Sony Music z półrocznym odstępem. Dla sympatyków Michała Bajora ten zbiór będzie niewątpliwie wymarzoną i niezastąpioną perłą w całej jego dyskografii.

„Żywiołak w Vinylu

W klubie Vinyl (al. Piłsudskiego 31) o godz. 20:00 zagra Żywiołak. Tego zespołu przedstawiać już dziś w Polsce nikomu nie trzeba. Od roku 2005 konsekwentnie pracuje ukazując światu nowe, absolutnie świeże spojrzenie na spuściznę słowiańskiej muzyki ludowej. To za sprawą tej piątki pasjonatów dowiedzieliśmy się o „polskim neofolku”.

Wzorem najlepszych kapel tworzących styl „innovative folk” w Skandynawii, czy innych krajach Europy poznaliśmy wyjątkowo przyswajalny gatunek czerpiący całymi garściami z polskiej spuścizny kulturowej. Czerpiąc z takich zespołów jak Hedningarna czy Hoven Droven zapodaje nam Żywiołak podróż szlakami przedchrześcijańskiej zachodniej i wschodniej Europy.

Bilety w cenie 25 zł można  kupić w klubie oraz na stronie ekobilet.pl.

„Wenus w futrze” w „Siemaszce”

Do „Siemaszki” powraca znów gorąca „Wenus w futrze”, którą zobaczymy o godz. 20:00. Bilety w cenie 40 zł można kupić w kasie teatru. Jak daleko może się posunąć człowiek, żeby zaspokoić swoje żądze? Prawdziwe namiętności mogą być motorem i nadać sens życiu. Ale mogą też być obsesją. Spełnianie ukrytych pragnień może nieść nieodwracalne konsekwencje.

„Wenus w futrze” Davida Ivesa w reżyserii Jana Nowary to historia burzliwego spotkania oraz walki o władzę i dominację. Tytułową Wenus-Wandę poznajemy, gdy przychodzi na przesłuchanie do nowej sztuki teatralnej. Reżyser Thomas nie spodziewa się, że to on zostanie poddany próbie, ponieważ współczesna Wenus może mieć więcej wspólnego z Heddą Gabler niż z rzymską boginią.

Potrzeba uwznioślenia życia towarzyszy każdemu z nas, ale jej konsekwencje mogą okazać się śmiercionośne. Eksperyment z Wenus obiecuje rozkosz, jednak nie za cenę czyjegoś cierpienia. Gdy ta granica zostanie przekroczona, budzą się demony i rozkoszna Afrodyta może przybrać postać okrutnej i mściwej Furii.

Genialnie rozpisane dialogi, świetnie skrojone postaci i dynamika akcji gwarantują wyborną zabawę i wiele poziomów interpretacji.

PS. Zaleca się na spektakl ubrać lekko, niekoniecznie frywolnie, ze względu na tropikalne upały panujące na Małej Scenie.

(jg)

redakcja@rzeszow-news.pl