Zdjęcie: materiały prasowe firmy Bolt

39-letnia kobieta, która jechała na hulajnodze, trafiła do szpitala. We wtorek (25 kwietnia) przed południem w Rzeszowie potrącił ją kierowca peugeota. 

Do potrącenia hulajnogistki doszło o godz. 11:00, na ścieżce rowerowej przy al. Sikorskiego. Ekipa wypadkowa rzeszowskiej drogówki ustaliła, że kierujący osobowym peugeotem, 39-letni mieszkaniec Rzeszowa, wyjeżdżał z posesji.

– Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu hulajnodze, którą kierowała 39-letnia kobieta. Podczas zderzenia kobieta doznała obrażeń ciała i karetką pogotowia została przewieziona do szpitala – poinformowała asp. sztab. Magdalena Żuk, rzecznik rzeszowskiej policji.

Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Kilka dni temu, w piątek na rzeszowskich bulwarach, w okolicach Mostu Zamkowego 21-letnia rolkarka zderzyła się z 27-letnim rowerzystą. Młoda kobieta w poważnym stanie przebywa w szpitalu. Ma złamaną podstawę czaszki. 

Policjanci przypominają zasady jazdy hulajnogą elektryczną. Kierujący nią musi jechać drogą dla rowerów bądź pasem ruchu dla rowerów do 20 km/h, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić.

– Jeżeli takich pasów nie ma, trzeba jechać ulicą – w przypadku, gdy obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do 30 km/h – podkreśla policja. 

Jazda hulajnogą po chodniku to wyjątek. Jest możliwa tylko, gdy brakuje ścieżek, a ruch pojazdów na ulicy jest dozwolony z prędkością wyższą niż 30 km/h. Jadąc po chodniku należy ustąpić pierwszeństwa pieszym i jechać z prędkością zbliżoną do tempa pieszych. 

(ram)

redakcja@rzeszow-news.pl

Reklama