Okazuje się, że innowacyjne rozwiązania można stosować nie tylko przy inwestycjach i nowoczesnych technologiach. Również kultura oraz sport mogą być potraktowane innowacyjnie.

Po co budować okazałe gmachy teatrów czy kompleksy otwartych basenów? Nie dość, że jest to bardzo drogie, to w dodatku generuje stałe koszty, a ludzi ponadto nie stać na bilety i lato w Polsce trwa tak krótko – w zasadzie więc nie opłaca się. Są na szczęście inne metody – może niekoniecznie tańsze, ale darmowe w udostępnianiu – zwiększania udziału obywateli w życiu kulturalnym miasta i schładzania się w upalne dni.

Dla niektórych idealnym rozwiązaniem może stać się fontanna multimedialna. Tutaj ogromny koszt budowy oraz koszt corocznego utrzymywania („może zbliżyć się do miliona złotych”) wydaje się nie stanowić żadnej przeszkody, gdyż „fontanna jest częścią przestrzeni publicznej, którą trzeba utrzymywać”. W opinii tak sądzących „fontanna to narzędzie kultury podstawowej”, stąd „jest naszym obowiązkiem zapewnić ludziom takie rozrywki”. Wszak już podczas podejmowania decyzji o budowie tego panaceum na różne problemy dla niektórych było jasne, że „multimedialna fontanna zastąpi biedniejszym mieszkańcom teatr, kino i filharmonię” – w zasadzie filmy na tle wody też mogą być wyświetlane.

Zamawiając nowy repertuar (po niecałym roku obowiązywania poprzedniego, oczywiście z przerwą w sezonie jesienno-zimowym) można dostosować go do różnych gustów kulturalnych mieszkańców, przy okazji wydając na to niemałe pieniądze. Tu nie trafia argumentacja „dajmy na nowy pokaz połowę tej kwoty, a resztę przeznaczmy na dodatkowe lekcje matematyki dla maturzystów” – bo przy wodotrysku zaspokojone mogą być nie tylko potrzeby kulturalne. Tutaj tłumy dzieci mogą chlapać się w słoneczne dni, a szaleństwo temu towarzyszące jest w stanie przewyższać atrakcje basenowe. Na nic zda się przekonywanie, że obiekt ten „jest tylko mizerną namiastką aquaparku, o który zresztą mieszkańcy od lat nie mogą się doprosić”. Dzięki fontannie można odsunąć w czasie konieczny remont odkrytych basenów i budowę zapowiadanego profesjonalnego parku wodnego – przecież tu mamy trzy w jednym! Innowacje na całego.

W ten sposób nowego wymiaru nabiera pojęcie TEATR DLA UBOGICH, poszerzona nauka języka angielskiego w przedszkolach może poczekać, jak i do lamusa należy odłożyć lepsze przygotowanie maturzystów do egzaminów. Kluczowy staje się nowy repertuar fontanny, zaś słowa „trzeba zahamować lawinę kosztów, bo są potężne” skutecznie zagłuszane są przez dźwięki płynącej muzyki i szum tryskającej wody.

P.S. W cudzysłowie zamieszczono autentyczne wypowiedzi radnych podczas sesji Rady Miasta.

Reklama