Zdjęcie: Komenda Miejska Policji w Rzeszowie

Na 65 tys. zł szacowane są straty w wyniku złodziejskiej działalności trzech obywateli Rumunii, którzy pod pozorem żebractwa okradali domy na terenie całego Podkarpacia. Jeden z Rumunów niedługo stanie przed sądem.

Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie zakończyła śledztwo przeciwko 21-letniemu Octavianowi C. i skierowała przeciwko niemu do sądu akt oskarżenia.

Sprawa zaczęła się 27 października ub. r. Do jednego z domów w podrzeszowskiej Świlczy zapukał obywatel Rumunii, który poprosił kobietę o pomoc materialną. Właścicielka domu poszła po drobne pieniądze. W tym czasie zobaczyła innego obywatela Rumunii, który przez balkon próbuje uciec.

Kobieta wraz z mężem zatrzymali złodzieja, którym okazał się Octavian C. Mężczyzna zdążył zrzucić z balkonu ponad 5 tys. zł, które ukradł z domu. Pieniądze zabrał wspólnik. Jemu udało się uciec.

Octavian C. zaraz po przedstawieniu zarzutów kradzieży i kierowania gróźb karalnych wobec małżeństwa został tymczasowo aresztowany.

Policjanci z komisariatu w Głogowie Małopolskim zaczęli sprawdzać, czy Octavian C. i jego wspólnik mają na sumieniu podobne kradzieże, o których policja wcześniej była informowana. Wszystkie sprawy zostały połączone w jedną.

Bądź na bieżąco.

Rzeszów News - InstagramObserwuj nas na Instagramie!

Z policyjnych ustaleń wynika, że 21-latek wraz z dwoma innymi obywatelami Rumunii od sierpnia do października 2016 r. dopuścili się dziesięciu kolejnych włamań do domów na terenie całego Podkarpacia.

– W Rzeszowie, Błażowej w powiecie rzeszowskim, Woli Raniżowskiej w powiecie kolbuszowskim, w Jeżowem w powiecie niżańskim, Łopuszce Wielkiej w powiecie przeworskim, a także w dwóch miejscowościach powiatu leżajskiego: w Brzózie Królewskiej i Grodzisku Dolnym – mówi Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.

Sprawcy działali w podobny sposób. – Albo pod pozorem żebractwa wchodzili do domów i kradli z nich pieniądze i biżuterię, albo otwierali drzwi kluczem, które domownicy na czas nieobecności zostawiali pod przysłowiową „wycieraczką”. Sprawcy wchodzili do domów także przez niezamknięte okna – dodaje Adam Szeląg.

Policjanci szacują, że straty spowodowane przez złodziei wynoszą ok. 65 tys. zł. Na razie Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie przygotowała akt oskarżenia przeciwko jednemu obywateli Rumunii. Wobec dwóch pozostałych wydane zostały postanowienia o przedstawieniu im zarzutów. Obaj są poszukiwani przez policję.

(ram)

Reklama