Do trzech lat więzienia grozi 29-letniemu mieszkańcowi podrzeszowskiej gminy Świlcza, który na terenie swojego domu uprawiał konopie indyjskie. Policjanci zabezpieczyli dwa krzewy.
29-latek został zatrzymany przez kryminalnych Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, którzy wcześniej uzyskali informacje, że mężczyzna może nielegalnie uprawiać konopie. Do domu mieszkańca gminy Świlcza funkcjonariusze weszli tydzień temu.
– Mężczyzna przyznał się do uprawy dwóch krzewów konopi i dobrowolnie wskazał rosnące w szklarni rośliny – relacjonuje Adam Szeląg, rzecznik rzeszowskiej policji.
29-latek miał również susz roślinny, którym, po wstępnym badaniu, okazała się marihuana. Policjanci zabezpieczyli zarówno rośliny, jak i marihuanę. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do uprawy roślin oraz posiadania marihuany.
– Uprawiane rośliny i pochodzące z nich narkotyki posiadał na użytek własny. Jak wyjaśnił, marihuanę palił okazjonalnie, ze względów zdrowotnych – dodaje Szeląg.
Mężczyźnie przedstawiono zarzuty nielegalnej uprawy konopi oraz posiadania środków odurzających. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl