– Takie zmiany nie zachęcają do podróży koleją – twierdzą pasażerowie. Polregio odpowiada, że linia lotniskowa ma ograniczoną przepustowość.
Od najbliższej niedzieli, 10 grudnia, zmienia się rozkład jazdy pociągów Polregio i PKP Intercity. Zmiany dotkną m.in. pociągów linii lotniskowej – z Rzeszowa do Jasionki. Połączenia ruszyły 1 października – po 12 kursów w obie strony.
Kilka tygodni przed uruchomieniem połączeń, pasażerowie krytykowali rozkład jazdy pociągów – że nie jest w wystarczający sposób dostosowany do lotów z Jasionki, że nie uwzględnia potrzeb pracowników firm przylotniskowych.
O konieczności zmian w rozkładzie jazdy mówili już wtedy także pracownicy Urzędu Marszałkowskiego, który finansuje połączenia regionalne Polregio, w tym kursy pociągów linii lotniskowej, powstałej za ok. 54 mln zł.
Kolejarze obiecali, że rozkład poprawią i dołożą jeszcze dwa połączenia (tam i z powrotem) – od 12 listopada.
Nie dla pracowników
Od 10 grudnia będzie kolejna zmiana rozkładu. Nowy wciąż nie podoba się pasażerom. Chodzi o poranny kurs z Jasionki do Rzeszowa, po godz. 7:00. W obecnym rozkładzie pociąg z lotniska odjeżdża o 7:25, od najbliższej niedzieli będzie odjeżdżał o 7:07.
– To całkowicie wyklucza możliwość powrotu pracownikom po trzeciej zmianie, kończących pracę o 7:00. Nie ma możliwości wyrobić się w tak krótkim czasie – twierdzi pan Maciej (nazwisko do wiadomości redakcji), który pracuje w jednej z firm przy lotnisku.
Pan Michał mówi, że wiele osób wciąż jeszcze testuje, czy warto zrezygnować z jazdy do pracy samochodem lub autobusem na rzecz pociągu. – Takie zmiany co miesiąc nie zachęcają do podróży koleją – uważa nasz Czytelnik.
Jego zdaniem, idealnie byłoby, gdyby pociągi z Jasionki odjeżdżały 15-20 minut po pełnej godzinie. To wystarczy, by z pracownicy okolicznych firm dojechali na lotniskowy przystanek i jednocześnie długo na nim nie czekali.
Więcej nie zmieszczą
Jan Andrzej Prawelski z podkarpackiego oddziału Polregio mówi, że powodem zmiany na wcześniejszą godziny odjazdu pociągu jest ograniczona przepustowość linii nr 71. Na odcinku Zaczernie – Rzeszów w jednym czasie może przejechać tylko jeden pociąg.
– Pomiędzy 7:00 a 8:00 godziną na tym odcinku kursuje 6 pociągów, w tym jeden pospieszny – IC Zamoyski, którego wcześniej nie było w tych godzinach na linii – tłumaczy nam Jan Andrzej Prawelski.
I dodaje, że z kierunku Stalowa Wola/Kolbuszowa w tym czasie przyjeżdża około 100 osób. – Pociągiem z lotniska, który obecnie odjeżdża o godzinie 7:25, podróżuje kilkanaście osób – argumentuje Prawelski.
Opóźnione pociągi
Pasażerowie skarżą się też, że pociągi z Rzeszowa do Jasionki nierzadko są opóźnione. W środę pociąg miał 20-minutowe opóźnione, w czwartek – sześciominutowe.
– Wierzę, że te problemy wynikają z wieku młodzieńczego i z czasem zostaną poprawione. Trzymam kciuki, bo dla mnie kolej aglomeracyjna ma ogromny potencjał w strefie ekonomicznej koło lotniska – uważa pan Michał.
(ram)
redakcja@rzeszow-news.pl